Największy festiwal filmów dokumentalnych w Poznaniu. Co warto zobaczyć?

W piątek, 10 maja w Kinie Muza zaczyna się największy festiwal filmów dokumentalnych w Polsce. Millennium Docs Against Gravity startuje w Warszawie, Wrocławiu, Gdyni, Łodzi, Katowicach i Bydgoszczy, a także – już po raz piąty – w Poznaniu. W stolicy Wielkopolski jeden z filmów zdobędzie Nagrodę Wolności. 21. edycja wydarzenia odbywa się pod hasłem „W relacji ze światem” i potrwa do 19 maja.

MDAG to największy festiwal filmowy w Polsce: tylko w zeszłym roku na seanse w jego ramach sprzedano w sumie ponad 144 tys. biletów. Impreza została uznana za jeden z najważniejszych europejskich festiwali przez Europejską Akademię Filmową. 

W samym Poznaniu w ciągu dziesięciu dni – zaczynając od dziś – będzie można obejrzeć ponad 50 filmów pełno- i krótkometrażowych w 12 sekcjach festiwalowych, takich jak nowe: „W drodze do szczęścia”, „Niezapomniane historie kobiet”, „Pierwsze narody”, czy dobrze już znane „Bohaterowie są wśród nas”, „Klimat na zmiany” czy „Fetysze i kultura”. To produkcje z Niemiec, Szwajcarii, Danii, Palestyny, USA, Hiszpanii, Chin, Australii czy Ukrainy. 

Filmy nagrodzone na światowych festiwalach

Część z filmów, które znalazły się w programie została już nagrodzona na tak prestiżowych festiwalach jak festiwal w Wenecji, Sundance czy Berlinale. Na MDAG będzie można zobaczyć także premiery. Ponadto w planach jest też kilkanaście wydarzeń dodatkowych, z udziałem blisko dwadzieściorga gości. Wśród nich ekspertów, aktywistów, a także twórców i bohaterów wyświetlanych w tym roku produkcji.

W programie są też specjalne pokazy dla szkół i spotkania edukacyjne tuż po nich. W tym roku festiwal wychodzi także poza mury Muzy. Podczas MDAG odbędzie się kino plenerowe na Rynku Łazarskim, a także wieczory muzyczne, inspirowane filmami, pokazywanymi w trakcie festiwalu. I tak, w nawiązaniu do obrazu „Lil Nas X: niech żyje Montero” w Nowym Lokum Stonewall odbędzie się Black Queer Artist Night, a  jako post scriptum do produkcji „Rave” w klubie Rewiry – Rave Party. 

W Poznaniu po raz czwarty zostanie przyznana Nagroda Wolności, ufundowana  przez Miasto Poznań. O tym, do kogo powędruje 3 tys. euro, zadecydują w tym roku reportażystka Ewa Ewart, reżyser Klaudiusz Chrostowski i znana jako Babka od Histy edukatorka, Agnieszka Jankowiak-Maik. Troje jurorów przez weekend będzie można spotkać w salach kinowych podczas projekcji dwunastu filmów Konkursu Głównego. To właśnie lokalne jury zadecyduje, który z nich najwierniej broni fundamentów wolności. Na MDAG liczy się także zdanie publiczności. Dlatego w czterech festiwalowych miastach – Warszawie, Wrocławiu, Gdyni i Poznaniu – widzowie i widzki wybiorą zwycięzcę Nagrody Onet.pl Big Screen Doc. Zostało do niej nominowanych jedenaście produkcji, które będzie można oceniać zaraz po seansach. 

Millennium Docs Against Gravity (fot. M. Zakrzewski/mat. prasowe)

Co w weekend na MDAG?

Z pewnością nie można przegapić uroczystego otwarcia festiwalu. Dziś o 20:30  seans „Lasu” w reżyserii Lidii Dudy. Po projekcji filmu o kryzysie na polsko-białoruskiej granicy odbędzie się spotkanie z reżyserką i bohaterami obrazu. W sobotę o 21:15 natomiast na Rynku Łazarskim w ramach Łazarskiego Przeglądu Filmowego zostanie wyświetlony tytuł „Pianoforte” (reż. Jakub Piątek), traktujący o uczestnikach Konkursu Chopinowskiego. Z kolei w niedzielę tuż po filmie „Skradzione ciało” (reż. Sophie Compton, Reuben Hamlyn), którego projekcja zacznie się o 15:00, w planach jest spotkanie z Paulą Skrzypecką. Ekspertka opowie więcej o zjawisku deepfake’ów, sztucznej inteligencji i jej związków z intymnością i bezpieczeństwem w sieci. 

Festiwalowy piątek

Choć Millennium Docs Against Gravity otworzy się oficjalnie w Muzie dopiero wieczorem, to projekcje pierwszego dnia festiwalu zaczną się już od godziny 11:00, a przez cały dzień będzie ich w sumie trzynaście. Jako pierwszy wyświetlony zostanie film „To od zawsze ja” (reż. Julie Bezzera Madsen), który opowiada o dwóch młodych osobach, nie utożsamiających się z płcią przypisaną im przy urodzeniu. Jak osoby rówieśnicze mogą być wsparciem w trudnym procesie określania i uzgadniania płci? Jaką rolę pełni pomoc rodziny i szkoły? Czym jest niebinarność? Odpowiedzi na te pytania w ramach Akademii Dokumentalnej dla szkół będą szukać widzowie i widzki po seansie podczas spotkania z Agnieszką Pixie Frączek – psychoterapeutaą Gestalt, i osobą aktywistyczną, która specjalizuje się w pracy terapeutycznej i rozwojowej z osobami LGBTQIA+.

Z kolei o 14:30 odbędzie się seans „E.1027 – Eileen Gray i dom nad morzem” (reż. Beatrice Minger, Christoph Schaub). To film opowiadający o kultowej irlandzkiej artystce i architektce. Eileen Gray zbudowała swój modernistyczny dom marzeń na Lazurowym Wybrzeżu, a następnie została przyćmiona przez Le Corbusiera. To opowieść o sile kobiecej ekspresji i męskiej chęci kontrolowania jej. 

Natomiast o 15:45 po raz pierwszy odbędzie się projekcja filmu nominowanego w Konkursie Głównym MDAG, zatytułowanego „Nie chcemy innej ziemi” (reż. Julie Bezzera Madsen). Film ukazuje ciągnącą się przez dekady batalię prawną mieszkańców Masafer Yatta na Zachodnim Brzegu o zachowanie swojej wioski. Widzimy ich codzienność, która naznaczona jest niesprawiedliwością i upokorzeniami. Palestyńsko-izraelski filmowy kolektyw kręcił wydarzenia w wiosce przez pięć lat.

Szczegółowy, piątkowy program festiwalu można znaleźć TUTAJ

Millennium Docs Against Gravity (fot. M. Zakrzewski/mat. prasowe)

Sobota w Muzie

W sobotnim programie jest aż piętnaście projekcji w kinie. 

O 14:00 warto zobaczyć film „Pewnego razu w lesie” (reż.Virpi Suutari), który zaczyna się jak bajka w nowoczesnym stylu. Dwie młode dziewczyny, Ida i Minka, niczym syreny pływają w leśnym jeziorze. Bajka szybko się kończy, gdy muszą stawić czoła wycince drzew. 22-letnia Ida staje na czele aktywistów walczących o przetrwanie dziewiczej natury w Finlandii. Politycy próbują przedstawić nasze bohaterki jako przykład obywatelskiego nieposłuszeństwa. 

O 16:00 zacznie się seans „Viva Varda!” (reż. Pierre-Henri Gibert). To filmowy portret reżyserki Agnès Vardy. Artystka łączona jest często z francuską Nową Falą i uznawana za jej czołową przedstawicielkę. Była pierwszą kobietą-reżyserką w tym nurcie kina i wyprzedziła swoich kolegów-reżyserów kręcąc w 1955 jeden z pierwszych filmów Nowej Fali – „La Pointe Courte”. Przez długi okres swojej kariery Vardzie brakowało rozgłosu, na jaki zasługiwała.

O 17:45 natomiast zapraszamy na projekcję „Efektu Youtube’a” (reż. Alex Winter). Historia YouTube’a jest zarówno inspiracją, jak i przestrogą. Założony w 2005 roku przez trzech młodych informatyków z PayPal Holdings, szybko stał się jedną z najpotężniejszych internetowych platform. Jest również źródłem dezinformacji. Jak zmienił nasze życie i myślenie?

Szczegółowy, sobotni program festiwalu można znaleźć TUTAJ

Niedziela na filmowym szlaku

W niedzielę w Muzie zaplanowano 14 projekcji. 

Przed południem, o 11:45 zacznie się seans „Gdy przychodzi przypływ” (reż. Juan Palacios, Sofie Husum Johannesen, Kasper Lykke Schultz). Mandø jest małą duńską wyspą połączoną z lądem wąską groblą, która jest często zalewana przez Morze Wattowe. Mieszka na niej zaledwie 27 mieszkańców, których z powodu zmian klimatycznych czekają nieuchronne, tragiczne w skutkach zmiany. Nieciekawa przyszłość mieszkańców rysuje się w ich wzajemnych, nie pozbawionych komizmu i ciepła rozmowach.

O 13:45 zaplanowano projekcję filmu „Dzienniki Black Box” (reż. Shiori Ito). Dziennikarka Shiori Itō rozpoczyna niebezpieczne śledztwo dotyczące napaści na tle seksualnym, którego doświadczyła. Czy uda jej się doprowadzić do ukarania wysoko postawionego sprawcy? Jej pracodawca i rodzina odradzają jej walkę. Sprawa została nagłośniona i stała się punktem zwrotnym w Japonii, obnażającym przestarzały porządek prawny i patriarchalne, mizoginiczne struktury społeczne. Za odważną i inteligentną postawę Itō została umieszczona przez tygodnik „The Time” na liście stu najbardziej wpływowych osób roku.

O 18:15 natomiast w programie znalazł się film „Coś z tego będzie” (reż. Chris Wilcha). Reżyser stworzył film-autoportret, z którym może utożsamić się wiele osób z Generacji X. Po początkowym sukcesie jako reżyser filmów dokumentalnych, przyszły trudniejsze czasy. Trzeba było zmniejszyć ambicje, żeby utrzymać rodzinę. Gdy Chris patrzy wstecz, decyduje się na próbę ratowania legendarnego miejsca swojej młodości – sklepu płytowego Flipside, który przypomina już bardziej muzeum. Jednocześnie przegląda na dyskach niedokończone projekty dokumentalne, które z upływem czasu tylko zyskują i wzruszają.

Szczegółowy, niedzielny program festiwalu można znaleźć TUTAJ

Bilety na festiwal są w sprzedaży online na www.kinomuza.pl, www.mdag.pl, oraz offline – w kinowej kasie. Festiwal odbywa się w formule hybrydowej. Do oglądania filmów online zapraszamy tuż po zakończeniu odsłony offline. Festiwalowe produkcje będzie można obejrzeć między 21 maja a 3 czerwca na platformie festiwalowej mdag.pl.

Millennium Docs Against Gravity (fot. M. Zakrzewski/mat. prasowe)

Czytaj też: To największy park sztuki w Europie. Znajduje się w Poznaniu

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl