Na razie Rozbrat zostaje. Czy jego członkowie sfałszowali dokumenty?

Miał być prawomocny wyrok w sprawie o eksmisję Kolektywu Rozbrat, ale sprawa potrwa jeszcze przynajmniej do 4 listopada. Żaden z przedstawicieli Rozbratu nie pojawił się dzisiaj na sali sądowej. Sąd będzie musiał jednak przesłuchać dwóch byłych członków stowarzyszenia. Istnieje podejrzenie, że sfałszowali oni daty istotnych dla sprawy dokumentów.

W czwartek miał zakończyć się spór między firmą Darex a Rozbratem. Stowarzyszenie od prawie 30 lat zajmuje działkę przy ulicy Pułaskiego. Pozew o wydanie tej nieruchomości i opuszczenie działki wniósł w 2020 roku właściciel firmy Dariusz Wolski. Sąd w Poznaniu przychylił się do tego wniosku.

Od tego wyroku odwołali się jednak anarchiści z Rozbratu. Argumentowali, że przed decyzją sądu pierwszej instancji, stowarzyszenie nie miało prawa funkcjonować. We wrześniu 2020 roku z funkcji pełnomocnika stowarzyszenia zrezygnował Marek Piekarski. Jak jednak podkreślił mecenas reprezentujący firmę Darex, status stowarzyszenia mówi, że wystarczy do tego trzech członków, którzy byli w tym czasie wpisani w rejestr.

 

  • Zdjęcie poglądowe fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl
  • Arkadiusz Ł. prawomocnie skazany (fot. Łukasz Gdak / zdj. ilustracyjne)

fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

Dokumenty potwierdzające rezygnację z członkostwa w radzie Rozbratu złożyli jednak także Kamila Gąsiorowska i Piotr Krzyżaniak. Oficjalnie wpłynęły one we wrześniu 2021 roku, po decyzji sądu pierwszej instancji. Data na dokumentach wskazywała jednak, że zostały one podpisane wcześniej, jeszcze przed wyrokiem sądu.

W ważność tych dokumentów zwątpił jednak pełnomocnik właściciela działki. Zasugerował, że data widniejąca na dokumentach nie jest zgodna z faktycznym momentem ich podpisania. Według mecenasa, gdyby była ona prawdziwa, dokumenty wpłynęłyby do KRS -u wcześniej, a tak się nie stało. Mecenas stwierdził, że byli członkowie Rozbratu podpisali je dopiero po niekorzystnej dla nich decyzji sądu.

Rozprawa została odroczona do 4 listopada. Sąd będzie musiał przesłuchać byłych członków rady Rozbratu. Nie stawili się oni dzisiaj na sali sądowej, podobnie jak pozostali członkowie stowarzyszenia.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl