W 2022 roku z ulic Poznania zniknęło prawie 800 wraków. Część z nich zostało odholowanych przez strażników miejskich, część – po napomnieniach – usunęli ich właściciele.
W 2022 roku strażnicy miejscy „usunęli” z poznańskich ulic 793 aut. Większością z nich – 601 samochodami – po napomnieniach mundurowych zajęli się sami właściciele, pozostałe zostały odholowane przez funkcjonariuszy. Na podstawie zleceń zarządców dróg najwięcej wraków (po 57) mundurowi usunęli z ulic Nowego Miasta i Grunwaldu. 34 samochody zniknęły z terenu Jeżyc, 30 z północy Poznania, 11 z Wildy i 3 ze Starego Miasta. Najwięcej pojazdów strażnicy usunęli w marcu 2022 roku – wtedy z ulic na parking odholowali 35 sztuk.
Zgodnie z przepisami straż miejska może odholować pojazd, którego stan wskazuje, że nie jest on użytkowany. Może też usunąć auto bez tablic rejestracyjnych, znajdujące się na drodze publicznej, w strefie ruchu oraz w strefie zamieszkania. W przypadku dróg wewnętrznych (np. parkingi, drogi osiedlowe) podstawową sprawą jest stała organizacja ruchu wprowadzona przez zarządcę danego terenu, na podstawie której strażnik może podjąć czynności.
– Wbrew pozorom bardzo istotne znaczenie ma, gdzie pojazd został porzucony – wyjaśnia Anna Nowaczyk ze Straży Miejskiej Miasta Poznania. – Jeżeli jest to droga publiczna, strażnicy miejscy przede wszystkim będą próbowali odszukać właściciela pojazdu i nakazać mu jego usunięcie. Jeżeli tak się nie stanie, to wtedy strażnik miejski usuwa pojazd na podstawie zlecenia od zarządcy drogi lub administratora terenu.
W poznańskiej straży miejskiej przyjęto zasadę, że funkcjonariusze ustalają właściciela samochodu i kontaktują się z nim. Przypominają o obowiązkach wynikających z przepisów i wyznaczają termin doprowadzenia auta do porządku lub jego wywozu.