Minimalna porażka poznańskich akademiczek z faworyzowaną Arką w Gdyni.
Enea AZS Politechnika Poznań przegrywa po bardzo wyrównanym meczu w Gdyni 70:65. Niewątpliwym faworytem tego spotkania były gdynianki, tym bardziej, że do zespołu powróciła dobrze dysponowana w meczu z Zagłębiem Sosnowiec – Haley Górecki.
Mecz rozpoczął się pod dyktando poznanianek – po 5 minutach gry doprowadziły one do przewagi aż 12 punktów (2:14). W drugiej kwarcie przewaga zaczęła powoli topnieć, jednak dopiero w ostatnich sekundach drugiej kwarty gdyniankom udało się dogonić rywalki i po pierwszej połowie tego spotkania były one na 4 punktowym prowadzeniu. Trzecia kwarta była najgorsza w wykonaniu poznanianek, VBV Arka Gdynia wyszła na aż 14 punktowe prowadzenie, do czego doprowadziły liczne straty i duża nieskuteczność rzutowa po stronie przyjezdnych. W czwartej kwarcie akademiczki odzyskały wiarę we własne możliwości i na 23 sekundy przed końcem meczu doprowadziły do wyniku 66:64, jednak do końca meczu udało im się dorzucić już tylko jeden rzut wolny i spotkanie zakończyło się zwycięsko dla gospodyń.
– Byliśmy bardzo blisko sprawienia kolejnej niespodzianki z drużyną, która posiada przynajmniej dwukrotnie wyższy budżet. Tym razem jednak się nie udało. Dziewczyny zagrały bardzo dobre zawody. Widać było jednak duże zmęczenie po środowym meczu z Energą Toruń. Teraz czas na przerwę reprezentacyjną i za dwa tygodnie zmierzymy się u siebie z Mistrzem Polski BC Polkowice. W tym spotkaniu na pewno łatwo skóry nie sprzedamy i będziemy walczyć o kolejne punkty – powiedział Łukasz Zarzycki Wiceprezes ds. sportowych klubu.
Warto wspomnieć że na boisku punktowały prawie wszystkie zawodniczki, a szansę gry dostała 18-letnia Aleksandra Żukowska, która wniosła sporo energii. Po tym meczu poznanianki zajmują dobre 6 miejsce w tabeli EBLK.
VBW Arka Gdynia – Enea AZS Politechnika Poznań 70:65 (13-18 21-12 23-13 13-22)
AZS: A. Sutton 23, M. Dodson 15 (11 zb), D. Marciniak 6, K. Rymarenko 6, A. Skobel 6 (9 zb), W. Piechowiak 4, A. Rogozińska 3, J. Popović 2, A. Żukowska 0
