Poznań dofinansuje remonty poznańskich zabytków, które są własnością prywatną. Miasto przeznacza na ten cel 2,5 mln zł — dzięki tej kwocie odremontowanych zostanie aż 26 obiektów: kamienic, klasztorów i kościołów.
W tym roku do Biura Konserwatora Zabytków wpłynęło ponad 40 wniosków o dofinansowanie prac remontowo-konserwatorskich. Po analizie pieniądze trafią do właścicieli 26 obiektów — Rada Miasta Poznania zgodziła się na to podczas ostatniej sesji.
– Obserwujemy, że zainteresowanie dotacjami konserwatorskimi z budżetu miasta rośnie z roku na rok. To dobry znak, bo często dotacje są dla właścicieli obiektów silnym bodźcem i motywacją do podjęcia kolejnych prac. Dzięki temu najcenniejsze obiekty Poznania odzyskują dawny blask przy dużym wsparciu miasta i zaangażowaniu prywatnych właścicieli– mówi Joanna Bielawska-Pałczyńska, Miejski Konserwator Zabytków.
4 obiektów, które dostaną w tym roku dofinansowanie, to budynki świeckie. Na ich renowację miasto przeznaczy niemal 1,4 mln zł. Są wśród nich cenne obiekty secesyjne, jak kamienica przy ul. Roosevelta 4/Zacisze 2, kamienice z Łazarza i z centrum miasta oraz m.in. pałac Mielżyńskich, który czeka na remont elewacji od strony Starego Rynku.
Na liście znalazło się też 12 najcenniejszych obiektów sakralnych, na których remonty miasto przeznaczy ponad 1,1 mln zł. Dzięki miejskiej dotacji dokończona zostanie m.in. renowacja fasady kościoła oo. franciszkanów na placu Bernardyńskim i renowacja fasady klasztoru oo. jezuitów; rozpocznie się też remont dachu kościoła Bożego Ciała przy ul. Strzeleckiej.