Wielkopolska

Miliardowe długi alimenciarzy. 46-letni Wielkopolanin zalega swoim dzieciom 973 tys. zł

Zaległości alimentacyjne w Polsce rosną. Liczba dłużników jest alarmująco wysoka. Wśród dłużników dominują mężczyźni, a najwięcej zadłużonych pochodzi z Mazowsza.

Jak wynika z danych BIG InfoMonitor, na koniec pierwszego kwartału bieżącego roku liczba osób zalegających z płaceniem alimentów nieznacznie wzrosła, osiągając 290 649 osób, co stanowi wzrost o 0,3 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 roku. Dane z rejestrów KRD i ERIF BIG wskazują natomiast na spadek liczby dłużników – odpowiednio o 0,3 proc. i 1,8 proc.. Te różnice wynikają z dobrowolnego charakteru wpisów do rejestrów.

– Różne dane są pochodną tego, iż dokonywanie wpisów ma charakter dobrowolny. Można wpisać dłużnika do jednej bazy, a pominąć go w innych – wyjaśnia dr hab. Paweł Ostaszewski z Uniwersytetu Warszawskiego.

W sześciu województwach kwota zaległości alimentacyjnych przekracza miliard złotych, z czego najwięcej przypada na Mazowsze – blisko 2 miliardy złotych. Rekordzista wśród dłużników to 46-letni mieszkaniec Wielkopolski, który zalega swoim dzieciom 973 tysiące złotych.

– Ojcowie stanowią 94 proc. dłużników alimentacyjnych – mówi Diana Borowiecka z BIG InfoMonitor. Średnie zadłużenie na Mazowszu wynosi 60 398 zł.

Dłużnicy to głównie mężczyźni

Według danych KRD, 94 proc. dłużników alimentacyjnych to mężczyźni, głównie w wieku 46-55 lat. Średnie przeterminowanie płatności wyniosło 3 886 dni. To wzrost w porównaniu do roku poprzedniego.

– To kwestia statystyki. Jeśli dług został wprowadzony do rejestru dekadę temu, to rok później będzie miał już 11 lat – komentuje dr hab. Ostaszewski.

Eksperci zwracają uwagę na kilka czynników, które mogą wpłynąć na przyszłe zmiany w liczbie dłużników alimentacyjnych. Adwokat Aleksandra Kutyma wskazuje, że choć liczba dłużników rośnie, spadek inflacji i wzrost wynagrodzeń mogą przynieść poprawę sytuacji.

– Na liczbę osób zalegających z płaceniem alimentów mają wpływ takie czynniki, jak sytuacja gospodarcza, zmiany w przepisach oraz wzrost świadomości prawnej i brak społecznego przyzwolenia na niepłacenie alimentów – zaznacza prawniczka.

Skutki

Dr Daniela Wybrańczyk z Uniwersytetu SWPS podkreśla, że długi alimentacyjne mają znaczący wpływ na sytuację społeczną i gospodarczą.

– Z samej kwoty zaległości niewiele wynika, nie wiadomo bowiem, z jakiego okresu są to długi i jaki jest koszt miesięcznego utrzymania dziecka – mówi dr Wybrańczyk. Ekspertka zwraca uwagę na potrzebę skuteczniejszych mechanizmów egzekucyjnych oraz programów wsparcia, które mogłyby zmniejszyć liczbę dłużników alimentacyjnych.

Czytaj też: Pociągiem z Poznania do Paryża. Tak prezentują się ceny

Źródło: MondayNews

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl