46-letni szkoleniowiec nie może zaliczyć powrotu do Lecha Poznań do udanych etapów swojej trenerskiej posady. „Kolejorz” zawodzi oczekiwania kibiców i zarządu. Mariusz Rumak pożegna się po zakończeniu sezonu z drużyną, ale kto zajmie jego miejsce? Czeskie media wskazały kandydata.
Mariusz Rumak objął Lecha Poznań w grudniu. Zastąpił zwolnionego Johna van den Broma, który również zawiódł oczekiwania prezesa klubu, Piotra Rutkowskiego. Rumak pracował już w Lechu Poznań w latach 2012-2014. Jego powrót na ławkę trenerską, jednak nie przyniósł oczekiwanego rezultatu. „Kolejorz” zdaniem niektórych wiernych kibiców gra gorzej niż za van den Broma. Co więcej, w łatwy sposób traci kluczowe punkty w walce o mistrzostwo kraju.
W ostatniej kolejce ligowej Lech Poznań przegrał na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Drużyną walczącą o utrzymanie w lidze. W ten sposób „Kolejorz” traci 4 punkty do prowadzącej w tabeli Jagiellonii Białystok.
Według czeskich mediów Mariusza Rumaka ma zastąpić Luboš Kozel. Włodarze Lecha Poznań planują sprowadzić 53-letniego szkoleniowca, ponieważ nierealnym jest sprowadzenie z powrotem Macieja Skorży. Szkoleniowiec Slovana Liberec kończy pracę w czerwcu. Władze Lecha Poznań miały się z nim już kontaktować.
Czytaj też: Kompromitacja to mało. Lech przegrywa z przedostatnią drużyną tabeli