Lech wymienia murawę na stadionie. Poprawi skuteczność zawodników?

Trener van den Brom podkreślał, że zły stan murawy jest jednym z powodów nieskuteczności piłkarzy Lecha. Zwodnicy grali na niej od lutego, a w tym czasie brali przecież udział w rozgrywkach ligowych, pucharowych i europejskich. Nowa trawa przyjechała do Poznania aż z Węgier.

KAWAŁEK HISTORII

Zarząd Lecha Poznań postanowił wymienić murawę na swoim obiekcie. Stara nawierzchnia służyła piłkarzom 7 miesięcy, aż od lutego bieżącego roku. W tym czasie Kolejorz mocno ją eksploatował. To na niej zawodnicy zdobywali mistrzostwo Polski, a później łączyli rozgrywki ligowe z eliminacjami do europejskich pucharów. Grafik Lecha wciąż jest mocno napięty. Przez grę w Lidze Konferencji piłkarze muszą grać często co 3 dni, a niedługo dojdą do tego bardziej wymagające starcia pucharze krajowym.

PRZESZKADZAŁA PIŁKARZOM

Stara murawa była więc na tyle często używana, że w niektórych miejscach prawie nie było już trawy. W najgorszym stanie były rogi boiska i pola bramkowe. Trener zespołu John van den Brom niejednokrotnie zwracał uwagę na zły stan nawierzchni. Tłumaczył, że jest to jeden z elementów, dla którego piłkarze mają trudności z wykańczaniem akcji.

Wiem, że mamy ostatnio problem ze skutecznością. To nie jest wymówka, ale murawa jest tragiczna. Cieszę się, że w końcu ją wymieniamy. Nawierzchnia w złym stanie jest jednym z powodów naszej nieskuteczności. – komentował na konferencji po meczu z Radomiakiem van den Brom.

  • Trwa wymiana trawy na stadionie miejskim. fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

TAKA, JAK NA EURO

Nic więc dziwnego, że Holender sam nadzorował prowadzone przy Bułgarskiej prace. Do Poznania przyjechało łącznie 8700 metrów kwadratowych trawy z węgierskiej plantacji, tej samej, która dostarczała nawierzchnię również przed Euro 2012.

Pracownicy klubu specjalnie wybrali ten moment na wymianę murawy. Piłkarze Lecha rozegrają w tym roku jeszcze tylko 4 mecze na swoim stadionie, później zaczną się Mistrzostwa Świata w Katarze. Nowa trawa “odpocznie” więc na czas mundialu, co ma sprawić, że w styczniu będzie w bardzo dobrym stanie.

  • zdjęcie poglądowe, archiwum, fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl