Komisja Ligi podjęła decyzję w sprawie wulgarnych przyśpiewek trzech zawodników Lecha Poznań. Żaden z graczy nie dostał indywidualnej nagany, ale Kolejorz musi zapłacić 25 tysięcy złotych kary.
Lech Poznań został ukarany karą 25 tysięcy złotych za zachowanie trzech zawodników podczas fety po zdobyciu tytułu Mistrza Polski. Kolejorz zwycięstwo w tabeli zapewnił sobie na tydzień przed końcem sezonu. Z tej okazji piłkarze i kibice urządzili spontaniczną zabawę pod stadionem przy ulicy Bułgarskiej.
Kibice, piłkarze a nawet prezes poznańskiego klubu nie kryli radości ze zwycięstwa. Wspólnie śpiewali piosenki i przyśpiewki, kiedy świętowali wygraną. Podczas zabawy pojawiły się również obraźliwe hasła skierowane w stronę Legi Warszawa oraz Rakowa Częstochowa, który był głównym rywalem Lecha do tytułu.
Wulgarne hasła pod adresem innych klubów nie są rzadkością w piłkarskim świecie. Dopóki wygłaszają je kibice zazwyczaj nikt nie robi z tego powodu problemu, ale w sytuacji, kiedy robią to zawodnicy sprawą zajmuje się Komisja Ligi.
Po trzech posiedzeniach działacze podjęli decyzję o formie i wysokości kary jaką poniesie poznański zespół. Chociaż wielu kibiców obawiało się surowych konsekwencji, jakie już w przeszłości otrzymywali piłkarze za podobne zachowanie, to tym razem komisja dyscyplinarna PZPN-u nie zdecydowała się na indywidualne kary dla graczy. Żaden z nich nie został zawieszony.