Jak podaje portal transfery.info, Lech Poznań powalczy z Górnikiem Zabrze, ŁKS-em i Widzewem Łódź o Mateusza Musiałowskiego, gracza Liverpoolu. Ustalił to dziennikarz Jack Lusby.
Mateusz Musiałowski postrzegany jest jako ogromny talent. Wielokrotnie zadziwiał piłkarską klasą w młodzieżowych zespołach Liverpoolu. Do tej pory Polak nie trafił do pierwszej drużyny prowadzonej przez Jürgena Kloppa.
„Polski Messi”
W 2021 roku Musiałowski trenował z pierwszą drużyną i zdołał nawet ośmieszyć Fabinho, który rozegrał wiele meczów w Premier League i Lidze Mistrzów. Wtedy z brawurą przepuścił piłkę między nogami Brazylijczyka, co wzbudziło zachwyt Kloppa. „The Athletic” nazwało go „polskim Messim”.
Następca Skórasia?
Skrzydłowy chce grać w dorosłych rozgrywkach, dlatego możliwy jest jego transfer do jednego z klubów Ekstraklasy. Portal transfery.info zaznacza, że Lech może widzieć w Musiałowskim następcę Michała Skórasia.
Reprezentant Polski do lat 21 rozegrał w minionym sezonie Premier League 2 siedemnaście meczów. Strzelił dwa gole. Jego kontrakt z Liverpoolem obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.
Czytaj także: Lech nie ucierpi po odejściu Skórasia? Konkurencja na skrzydłach