Jagiellonia Białystok zremisowała u siebie 2-2 z Lechem Poznań. Kolejorz na wyjeździe zaprezentował się nieźle.
Jako pierwszy do siatki trafił Przemysław Frankowski, jednak Kolejorz szybko wyszedł na prowadzenie po golach Thomasa Rogne i Marcina Wasielewskiego. Do remisu w drugiej połowie doprowadził Karol Świderski.
W roli trenera pierwszej drużyny, zadebiutował Dariusz Żuraw. Jest on trenerem tymczasowym.
To był bardzo emocjonujący mecz od pierwszej do ostatniej minuty. Obydwie drużyny grały o zwycięstwo. Dobrze zareagowaliśmy na stratę bramki, stwarzaliśmy sobie sytuacje, najpierw wyrównaliśmy, a potem wyszliśmy na prowadzenie -komentował Dariusz Żuraw, cytowany przez lechpoznan.pl.
W drugiej połowie nie wytrzymaliśmy naporu Jagiellonii. Na początku tej części gry straciliśmy bramkę. Uważam, że mecz zakończył się sprawiedliwym remisem, ale każda z tych drużyn mogła wygrać, bo miała ku temu swoje okazje. Nie ma zabitego, jest dwóch rannych. Po serii bez strzelonych goli i bez wygranych meczów uważam, że pokazaliśmy dobrą piłkę i chciałbym za to pochwalić chłopaków – powiedział Żuraw.
Lech po tym remisie jest na ósmym miejscu w tabeli. Ma 21 punktów i traci do pierwszej Lechii Gdańsk 10 punktów. Nieoficjalnie mówi się, że trenerem Lecha ma zostać Adama Nawałka