Łazarz w Poznaniu zyskał świeży wygląd dzięki nowo zasadzonej zieleni. Na ulicach pojawiły się róże, kocimiętka i sesleria, które nadają okolicy wyjątkowy urok.
Na Łazarzu, gdzie dominuje gęsta zabudowa, Zarząd Dróg Miejskich postanowił urozmaicić scenerię nasadzając sporo zieleni. Drogowcy obsadzili nowymi roślinami tereny przy ul. Stablewskiego na przecięciu z ulicami Dmowskiego i Jarochowskiego, a także na ul. Karwowskiego.
W rejonie skrzyżowania ul. Stablewskiego z ul. Dmowskiego posadzono róże Bad Birnbach, kocimiętki Fassena i seslerię jesienną. Na skrzyżowaniu z ul. Jarochowskiego znajdują się róże Cubana, kocimiętki Fassena oraz sesleria jesienna. Natomiast na ul. Karwowskiego rosną wyłącznie róże Cubana.
– Już teraz ładniej wygląda w miejscach, gdzie przeprowadzone były nasadzenia – czytamy w miejskim komunikacie. – Jednak są to młode rośliny i w pełnej okazałości będzie można je podziwiać dopiero za jakiś czas.
Zieleń ma znaczenie
Jak podkreśla magistrat, zieleń miejska oprócz tego że jest ozdobą okolicy, ma istotne znaczenie praktyczne. Pomaga zatrzymywać wodę deszczową, co jest szczególnie istotne w obliczu coraz częstszych intensywnych opadów. Ponadto może obniżać temperaturę otoczenia latem.
Całkowity koszt nasadzeń roślin i rocznej opieki wynosi około 18 tysięcy złotych. Pielęgnacja jest dofinansowywana ze środków, które do swojej dyspozycji ma Rada Osiedla Święty Łazarz.
Czytaj także: Ktoś bezmyślnie wpuścił ryby do stawu. Traszki na Ratajach zagrożone
