Wielkopolska

Ksiądz w Wielkopolsce stworzył w kościele… salę zabaw. „To miejsce ma swój klimat”

W bocznej kaplicy kościoła w Pleszewie powstało specjalne miejsce, w którym rodzice z najmniejszymi dziećmi mogą przysłuchiwać się mszy świętej. Dzieci mogą rysować, bawić się i biegać.

Z myślą o rodzicach

Proboszcz parafii p.w. Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Pleszewie ks. Dariusz Brylak już w październiku ubiegłego roku podzielił się swoim pomysłem. Jak powiedział, msze stara się przeprowadzać tak, aby trafiały one nawet do dzieci w wieku pięciu lat. Często jednak rodzice chcą przyjść do kościoła z młodszymi dziećmi, którym ciężko jest wysiedzieć w miejscu.

– Co z maluchami? Jak patrzę, jak mama lula, a małe się denerwuje, to mi się żal robi. Chcę wyjść naprzeciw — mówił ksiądz Brylak.

Specjalne miejsce

Proboszcz w bocznej kaplicy postanowił wygospodarować miejsce specjalnie dla rodziców z najmniejszymi dziećmi. Jak podkreślił, najmłodsi będą mogli tam się bawić, rysować i spędzać czas z rodzicami. W tym czasie opiekunowie będą mieli okazję przysłuchać się mszy dzięki dodatkowemu głośnikowi zamontowanemu w tej części kościoła.

– To miejsce ma swój klimat. Na dole przestrzeń otwarta, żeby dzieciaki również te, które nie potrafią chodzić, mogły sobie baraszkować. Kilka ławek, żeby mama z tatą mogli usiąść i delikatny głośnik, żeby mieli podsłuch, co się dzieje w mszy świętej — mówił ksiądz.

Nie koniec udogodnień

Dzisiaj parafianie po raz pierwszy mieli okazję skorzystać z tego udogodnienia. Teraz sami będą mogli przynieść tam różne zabawki. W przyszłości w kościele ma powstać również specjalnie wyznaczone miejsce z przewijakiem.

Czytaj także: Dwa szybkie ciosy. Warta wygrywa z Rakowem

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl