Urząd Miasta Poznania nie zgadza się z żadnym z zarzutów CBA dotyczących Toru Poznań. Jak twierdzi rzeczniczka urzędu „przeprowadzona przez Biuro kontrola była wybiórcza i pomijała ważne dokumenty. Dlatego pracownicy Urzędu przygotowują ogólnodostępną Białą Księgę, by każdy mógł sam zapoznać się z całą dokumentacją dotyczącą tego terenu.”
Miasto opublikowało specjalny komunikat. Możemy w nim przeczytać między innymi że : – … Ponadto protokół kontroli nie zawiera opisu stanu faktycznego, przez co bardzo ograniczono możliwość odniesienia się do zarzucanych nieprawidłowości. Pominięto także fakt, iż dnia 9 kwietnia 1998 roku między Miastem Poznań a Automobilklubem Wielkopolskim została zawarta umowa użyczenia o charakterze nieodpłatnym. Z propozycją zawarcia takiej umowy wystąpił dnia 31 marca 1998 roku Automobilklub Wielkopolski, a ówczesny Zarząd Miasta Poznania – na posiedzeniu w dniu 9 kwietnia 1998 roku – wyraził na to zgodę. Przyczyną zawarcia tej umowy był nieuregulowany stan prawny gruntów, czyli toczące się postępowania administracyjne i sądowe, które miały zdecydować o prawie własności do nich. Należy zaznaczyć, iż postępowania te toczą się do chwili obecnej i to z inicjatywy spadkobierców.
Dalsze rzekome nieprawidłowości stwierdzone przez CBA pomijają fakt istnienia umowy z 1998 roku. Dotyczy to w szczególności zarzutu powstania szkody w majątku Miasta Poznania. Szkoda ta nigdy nie powstała, gdyż bezpodstawne jest kierowanie żądania wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania w sytuacji, gdy istnieje umowa między stronami. Jest to zatem zarzut całkowicie pozbawiony logiki.
Nie można też pominąć faktu, że w listopadzie 2016 roku doszło do zawarcia ze Stowarzyszeniem umowy, która spowodowała, że dochody budżetu Miasta Poznania z tytułu użytkowania nieruchomości przez Automobilklub, oprócz podatku od nieruchomości w wysokości ok. 350 tys. złotych, zostały powiększone o czynsz najmu w wysokości około 145 tys. zł brutto, co daje łączny dochód na poziomie pół miliona złotych rocznie.
Ponadto Automobilklub cały czas dokonuje remontów i modernizacji toru, który – jako jedna z wizytówek stolicy Wielkopolski – przyciąga wszystkich entuzjastów sportów motorowych. Jak widać, zarzut niedopełnienia obowiązków przez któregokolwiek z obecnych lub byłych pracowników poznańskiego magistratu nie znajduje potwierdzenia w dowodach zebranych przez CBA. …
… Źle ustalona została nawet także wysokość rzekomej szkody. Otóż CBA błędnie dokonało swych wyliczeń, przyjmując do nich powierzchnię większą od faktycznie użytkowanej przez Stowarzyszenie. Dodatkowo nie zróżnicowano wysokości stawek czynszu zależnych od sposobu tego korzystania.
… Obecnie pracownicy Urzędu opracowują Białą Księgę, opisującą nie tylko historię Toru Poznań, ale także wskazującą te same dokumenty, które CBA uzyskało w trakcie kontroli. Dzięki temu mieszkańcy zapoznają się z materiałem analizowanym przez funkcjonariuszy CBA. Urząd Miasta Poznania zawsze kieruje się transparentnością działań i chce, by opinia publiczna poznała wszelkie zawiłości dotyczące Toru Poznań. Publikacja ta zostanie udostępniona na początku września na stronach internetowych Miasta.