Już od piątku, 11 lipca nie kupimy wina, ani nawet piwa na Ogrodach. Zakaz sprzedaży alkoholu obowiązywał będzie sklepy od godz. 22 do 6 rano.
Zakaz wprowadzony będzie, bo chcieli tego sami mieszańcy Ogrodów. W ich głos wsłuchali się radni osiedlowi i przyjeli stosowną uchwałę. Potem, by zakaz mógł wejść w życie zajęli się nim radni miejscy.
Mieszkańcy Ogrodów liczą, że nowe regulacje spowodują, że na ich osiedlu będzie spokojniej i mniej będzie przypadków zakłócania ciszy nocnej. Alkohol na Ogrodach nocą nadal może być sprzedawany, ale tylko w takich miejscach jak np. restauracje czy puby. Chodzi o to, by wino, piwo czy wódka sprzedawana była do spożycia na miejscu, a nie na wynos.
– Celem uchwały jest zmniejszenie uciążliwości wynikających z nocnej sprzedaży alkoholu i związanych z nią zachowań. Zmiana ma służyć poprawie porządku publicznego, bezpieczeństwa mieszkańców oraz ograniczeniu liczby sytuacji prowadzących do interwencji służb porządkowych. Przedstawiciele osiedla wskazują, że wprowadzenie takich regulacji może przyczynić się do ograniczenia spożycia alkoholu w miejscach niedozwolonych oraz wyeliminowania przypadków zakłócania spokoju w godzinach nocnych – informuje Miasto.
Podobny zakaz od 2018 r. obowiązuje już na Starym Mieście. W 2023 r. wprowadzono do na Łazarzu i Wildzie, a na Jeżycach na początku bieżącego roku.