Odnajdzie się na skrzydle i na pozycji środkowego pomocnika ofensywnego. Bośniak, Dino Hotić jest bliski przenosin do Lecha Poznań. Informację przekazał Sebastian Staszewski z Interii. Piłkarz jest do wyciągnięcia za darmo.
Kolejne wzmocnienia Lecha
Kolejorz zaczyna rozkręcać się na rynku transferowym. Do klubu przyszedł już bowiem Elias Andersson i Miha Blazić. Obaj zasilą szeregi obronne zespołu. Kibice wciąż czekają na transfery zawodników z formacji ofensywnej. Dziś informowaliśmy o tym, że działce są blisko podpisania Alego Gholizadeha. Teraz jednak, jak poinformował Sebastian Staszewski z Interii, Lech Poznań jest blisko pozyskania Bośniaka, grającego na skrzydle.
Czytaj także: Salamon może nie zacząć nowego sezonu w koszulce Lecha Poznań
Jest do wyciągnięcia za darmo
Mowa o Dino Hoticiu. 27-latek jest aktualnie bez klubu po tym, jak wygasł jego kontrakt z belgijskim Cercle Brugge. Oznacza to, że Lech może wyciągnąć Bośniaka za darmo. Co ciekawe, portal Transfermarkt wycenia go na 1,5 miliona euro. Mierzący 1,68 centymetrów wzrostu zawodnik odnajdzie się nie tylko na skrzydle, ale też jako środkowy ofensywny pomocnik.
W Belgii zaliczył dobry start
Dino Hotić pięć razy zdobywał mistrzostwo Słowenii z Mariborem. Do Belgii trafił w 2020 roku. W sezonie 2021/2022 osiągnął niezłe wyniki. W 35 spotkaniach strzelił siedem bramek, do których dołożył 11 asyst. Poprzednie rozgrywki były jednak dla niego dużo gorsze. Mimo większej liczby spotkań (zagrał w 42 meczach), strzelił jedynie pięć goli i zaliczył dwie asysty. Co więcej, w końcówce sezonu na boisko najczęściej wchodził z ławki rezerwowych. Dla Bośniaka motywacją do lepszej gry w Lechu może być wizja ponownego powołania do reprezentacji. Do tej pory zagrał dla niej cztery spotkania.