W samym województwie warmińsko-mazurskim 320 osób zaraziło się boleriozą od kleszczy. Sanepid ostrzega, że niemal wszystkie owady mogą być nosicielami choroby. Podobnie jest w innych województwach. Podpowiadamy, co robić, by nie zachorować.
Po pierwsze – przed wyjściem do terenów zielonych należy spryskać się preparatami odstraszającymi kleszcze. Warto nie mieć zupełnie odsłoniętego ciała.
Jeśli zauważymy na ciele ugryzienie a wokół rumień – należy zgłosić się do lekarza. Im szybciej tym lepiej.
Jeśli zauważymy jeszcze całego kleszcza – nie wolno go niczym smarować ani przypalać. Gdy nie czujemy się na siłach, by wyjąć go samemu, idźmy do przychodni. Gdy chcemy usunąć go sami – warto pójść do apteki. Tam kupimy specjalną pensete do wyjmowania kleszczy a personel apteki wyjaśni jak jej użyć.
Im dłużej kleszcz jest wgryziony w ciało, tym większe ryzyko zachorowania.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl