Dziś na placu Kolegiackim w Poznaniu spotkali się przedstawiciele Lewicy, by opowiedzieć o projekcie renty wdowiej i zebrać podpisy. Włodzimierz Czarzasty skomentował także zmianę terminu wyborów samorządowych przez PiS.
Każdy, kto zmienia zasady gry przed grą najważniejszą, jest tchórzem
We wrześniu sejm uchwalił ustawę wydłużającą kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024 roku. Posłowie PiS argumentowali decyzję między innymi tym, że jeśli wybory samorządowe i parlamentarne zbiegłyby się w czasie, mogłyby wystąpić problemy natury organizacyjnej. Współprzewodniczący Lewicy, Włodzimierz Czarzasty, podczas konferencji prasowej w Poznaniu, skomentował zmianę terminu wyborów.
Każdy, to przed wyborami zmienia terminy, ten boi się przegranej. Każdy, kto zmienia zasady gry przed grą najważniejszą, jest tchórzem – mówił Czarzasty.
To projekt ponadpartyjny, bo trudy życia nie mają twarzy ani lewicowej, ani prawicowej, ani liberalnej
W całej Polsce Lewica prowadzi zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o rencie wdowiej. Chodzi przede wszystkim o to, by po śmierci małżonka można było korzystać z renty rodzinnej i 50% własnego świadczenia. Aktualnie renta rodzinna, gdy umiera jedno z współmałżonków, wynosi 85% wyższego świadczenia. Projekt Lewicy miałby obejmować wszystkie osoby, które posiadają prawo do renty rodzinnej oraz emerytury oraz renty ZUS, KRUS, wojskowej lub policyjnej.
To projekt ponadpartyjny, bo trudy życia nie mają twarzy ani lewicowej, ani prawicowej, ani liberalnej. Na razie zbieramy podpisy na rzecz rejestracji komitetu obywatelskiego. Ludzie chętnie go podpisują – mówiła posłanka Katarzyna Kretkowska.
Projekt trafił wcześniej do sejmowej zamrażarki
Renta wdowia to jeden z elementów polityki senioralnej Lewicy. Obliczyli, że z nowego świadczenia skorzysta od 1,3 do 1,5 miliona Półek i Polaków – grupa seniorów, która cierpi z powodu wysokiej inflacji. Tym razem posłowie chcą złożyć projekt ustawy jako obywatelski. Dlaczego?
W maju 2022 r. „Renta Wdowia” trafiła do parlamentu, ale marszałek Elżbieta Witek od tego czasu trzyma go w sejmowej zamrażarce – mówiła Katarzyna Kretkowska.
Jeśli w ciągu trzech miesięcy od chwili zarejestrowania komitetu uda się zebrać 100 tysięcy podpisów, obywatelski projekt ustawy musi zostać zaprezentowany na forum.