Jezioro Maltańskie niedostępne dla poznaniaków

W tym roku nie będzie można latem kąpać się w jeziorze Maltańskim. Miasto nie zamierza otworzyć tam strzeżonej plaży.

Zamknięcie jeziora Maltańskiego to wynik decyzji Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, które tym razem nie wnioskowały do radnych miejskich o otwarcie tam kąpieliska. Argumentowano to niewielkim zainteresowaniem mieszkańców oraz faktem, że w ubiegłym sezonie było ono nieczynne przez 60 dni ze względu na kwitnące sinice. Jak podkreśla POSiR, stan wody z roku na rok jest coraz gorszy.

POSiR wychodzi z założenia, że kilkudziesięciotysięczne wydatki na kąpielisko, które prawdopodobnie przez większość sezonu będzie nieczynne, byłyby chybionym pomysłem. Trzeba też mieć na uwadze, że dbanie o stan wody w jeziorze jest trudne, a w gruncie rzeczy wszystko zależy od jakości wody w Cybinie, która wpływa do Malty. Ale POSiR deklaruje, że postara się, by poprawić sytuację i jezioro Maltańskie być może jeszcze będzie kiedyś otwarte.

Tego lata, jak informują Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji, kąpać się będzie można na miejskich strzeżonych plażach – dwóch nad jeziorem Kierskim oraz po jednym nad Rusałką i jeziorem Strzeszyńskim.

Bartłomiej Najtkowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl