Wielkopolska policja zatrzymała wczoraj pierwszego kierowcę, który za jazdę po pijaku prawdopodobnie straci samochód. Dziś auto wydano, ale nie jego kierowcy. Policjanci zdradzają, jak wygląda dalsza procedura konfiskaty samochodu.
Wracamy do wczorajszej sprawy. Czwartek był pierwszym dniem obowiązywania nowych przepisów, na mocy których za jazdę po pijaku stracić można nie tylko prawo jazdy. W określonych przypadkach sąd może zabrać także samochód.
Wczoraj miał miejsce pierwszy taki przypadek.
– Mamy zatrzymanego pierwszego kierowcę po alkoholu, powyżej normy. Wydarzyło się to około godziny trzynastej w Krotoszynie. Kierowca miał 3,2 promila. Uruchamiamy procedurę związaną z konfiskatą samochodu – informował wczoraj mł. insp. Andrzej Borowiak z wielkopolskie Policji.
Samochód, którym kierował zatrzymany 46-letni mężczyzna to warte około 50 tys zł Volvo V40 z 2015 r. Policjanci zatrzymali je, ale dziś zdecydowali się je oddać, lecz nie kierowcy.
– Po konsultacjach z prokuraturą samochód ten dzisiaj został wydany osobie godnej zaufania, zgodnie z artykułem 228 Kodeksu Postępowania Karnego. Decyzja została podjęta żeby parkowanie samochodu, do czasu zakończenia procedury, nie generowało kosztów dla Skarbu Państwa. Taką decyzję w uzgodnieniu z prokuratorem mogliśmy podjąć tak, jak w wielu różnych innych sprawach. Osoba której ten samochód został przekazany, została zobowiązana do utrzymania tego samochodu w należytym stanie i przedstawienia go na każde żądanie, czy to policji, prokuratury lub sądu. Sam kierowca oczywiście nie może korzystać z tego auta w żaden możliwy sposób – poinformował nas dzisiaj mł. insp. Andrzej Borowiak.
Jak wyjaśnia, policja opiera się w tym przypadku o istniejące przepisy Kodeksu Postępowania Karnego.
– Jeśli w niedalekiej przyszłości powstanie rozporządznie z przepisami wykonawczymi do zapisu ustawowego o przepadku, to być może wówczas w tych przepisach będzie ta procedura związana z parkowaniem i przechowywaniem inaczej określona – wyjaśnia Borowiak
Od wczoraj kierowcy, którzy prowadzą auto pod wpływem alkoholu, są narażeni na nową dotkliwą karę. Nowe przepisy przewidują, że sąd może orzec utratę pojazdu, którym kierowali, jeśli kierowca zostanie złapany z zawartością alkoholu w organizmie wynoszącą co najmniej 1,5 promila lub 0,75 mg/dm sześć. w wydychanym powietrzu. Nadal obowiązywać będą też dotychczasowe sankcje, takie jak kara więzienia do 3 lat, zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat oraz kara finansowa w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych.