Jaśkowiak chce, aby szkoły w Poznaniu były zamknięte

Prezydenta Jaśkowiak podczas dzisiejszej konferencji prasowej powiedział, że jest za tym, aby szkoły zostały zamknięte. Chce, aby uczniowie w szczycie zachorowań uczyli się zdalnie. 

Od dłuższego czasu próbujemy przekonać premiera, wysyłamy stosowne pisma, jako Unia Metropolii, że należy w tej chwili dać większe możliwości decyzyjne dyrektorom szkół w uzgodnieniu z samorządowcami, rząd tego na razie nie przyjmuje — powiedział prezydent Jacek Jaśkowiak podczas konferencji.

Ja uważam, że szkoły ponadpodstawowe powinny być zamknięte niezwłocznie, natomiast chciałbym, żeby była to akcja skoordynowana na terenie całego kraju. Mam nadzieję, że do rządzących, kiedy zobaczą te dane, które do nich pewnie zaczną wreszcie spływać, kiedy ten kręg osób, który nie dopuszcza pewnych informacji do premiera będzie mu musiał powiedzieć prawdę i może na poziomie całego kraju nastąpi taki ruch. On i tak jest już spóźniony – dodał.

Jaśkowiak poinformował dziś także, że na oddziałach szpitala miejskiego przy ulicy Szwajcarskiej w Poznaniu leży w tej chwili 416 pacjentów, a w placówce jest 406 miejsc.

Dziś w szpitalu zajętych jest 36 respiratorów – mówił prezydent Poznania. Tych respiratorów, które są w miejscach, które potrafią w pełni obsłużyć chorych mamy de facto 40. To są łóżka w pomieszczeniach, gdzie jest również dostęp do innych urządzeń, odpowiedniej liczby gniazdek. Czyli mamy wolne cztery respiratory – dodał.

Ogólna liczba respiratorów w szpitalu to 91 aparatów. Ale część z nich to sprzęt przenośny, używany w karetkach pogotowia.

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl