Były szef ZKZL-u w ekipie Ryszarda Grobelnego kandydatem na prezydenta Poznania, z poparciem swojego byłego szefa. Pucek zamierza w drugiej turze wyborów spotkać się z Jackiem Jaśkowiakiem.
Jarosław Pucek budził sporo emocji jako szef ZKZL-u. Głośno zrobiło się o nim min. gdy zrealizował plan powstania osiedla kontenerów socjalnych, do których wysiedlani byli lokatorzy miejskich kamienic, którzy nie płacili czynszu i byli uciążliwi dla sąsiadów. Pucek stracił stanowisko, gdy władze w mieście przejął Jacek Jaśkowiak. Był członkiem Unii Wolności a później PO, ale skonfliktował się z partią i jej strukturami w Poznaniu. Jarosław Pucek jest też aktywny w środowisku kibiców Lecha Poznań.
Nie wiadomo jeszcze jaką wizję miasta przedstawi Pucek. Nie zaprezentował jej w czasie konferencji prasowej, w czasie której ogłosił strat, nie opisuje jej też na swojej stronie internetowej. Na razie Pucek skupia się na krytyce Jacka Jaśkowiaka, zarzucając prezydentowi – niekonsekwencje w działaniu.
Prywatnie Pucek i Jaśkowiak znali się zanim ten drugi został prezydentem Poznania.