Radni miejscy prawie jednogłośnie poprali projekt podwyżki dla prezydenta Poznania.
Podwyżkę umożliwiły nowe przepisy o wynagrodzeniach najważniejszych osób w państwie czy samorządzie. Prawo i Sprawiedliwość podniosło wynagrodzenia marszałków sejmu o 75 procent, premiera o 40 procent, 40 procentowe podwyżki otrzymali także prezes IPN czy KRRiTV. Pensje wiceministrów w rządzie PiS wzrosły o 60 procent. Do tej samej ustawy rząd włączył podwyżki dla samorządowców.
Na skutek ustawowej zmiany prezydent Poznania będzie teraz zarabiał nieco ponad 20 tysięcy złotych brutto. Będzie mógł również liczyć na dodatki: funkcyjny, za wieloletnią pracę oraz specjalny. Do tej pory średnia miesięczna pensja Jaśkowiaka wynosiła średnio 12,5 tysięcy złotych miesięcznie.
Wniosek o podniesienie pensji dla prezydenta Poznania poprało 29 radnych (17 z KO, 6 z PiS, 6 z klubu Wspólny Poznań). Od głosu wstrzymał się Przemysław Alexandrowicz z PiS, a przeciwko było Ewa Jemielity, również z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.