Ceny biletów na przejazdy MPK miały wzrosnąć już od przyszłego roku. Teraz jednak prezydent Poznania stwierdził, że “co najmniej do połowy przyszłego roku podwyżki cen biletów na pewno nie będzie”. Wszystko przez niewydolność komunikacji miejskiej spowodowaną licznymi remontami.
MIAŁY BYĆ DROŻSZE
Jeszcze w sierpniu prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak mówił o podwyżce cen biletów na przejazdy komunikacją miejską. W rozmowie z Business Insider przewidywał, że koszt utrzymania MPK w 2023 roku wzrośnie aż o 100 milionów złotych. To właśnie wzrost cen biletów miał być rozwiązaniem na ten problem.
By utrzymać jakość transportu publicznego w Poznaniu, będzie trzeba podnieść ceny biletów. To wymaga jednak odwagi politycznej. Jeśli się tego przestraszymy, konieczne będzie cięcie połączeń. – tłumaczył w wywiedzie dla Business Insider Jacek Jaśkowiak.
PODWYŻKI „NIEMOŻLIWE”
Teraz jednak okazuje się, że prezydent Jaśkowiak zmienił zdanie, a ceny nie wzrosną przynajmniej do połowy 2023 roku. W rozmowie z portalem transport-publiczny.pl stwierdził, że na razie nie jest to możliwe przez skalę remontów w mieście. Chodzi między innymi o modernizację trasy PST, torowisk w okolicy Okrąglaka czy tych przy Świętym Marcinie.
Możemy o tym pomyśleć, ale dopiero w momencie, gdy zakończymy remont tych istotnych komunikacyjnie punktów. Aktualnie komfort podróżowania, z czego zdaję sobie sprawę i za co mogę tylko przeprosić, pozostawia wiele do życzenia. – stwierdził Jacek Jaśkowiak.
Oprócz remontów przyczyną niewydolności komunikacji miejskiej mają być braki kadrowe. MPK już od ponad pół roku boryka się z brakiem odpowiedniej liczby kierowców.
RATUNEK DLA MPK?
Sytuację finansową spółki ma uratować między innymi działanie instalacji, która przekształca odpady komunalne na energię. Rocznie pokrywa ona aż 2/3 całkowitego zapotrzebowania Poznania. Co więcej, budżet na kolejne 2 lata ustabilizować ma również sprzedanie udziałów w spółce Modertrans. Jak powiedział Jacek Jaśkowiak, może do tego dojść już w przyszłym roku.
POZNAŃ DROGI, ALE NIE NAJDROŻSZY
Aktualnie komunikacja miejska w Poznaniu jest jedną z najdroższych w Polsce. Najgorzej pod tym względem wypada Łódź, gdzie za normalny bilet 20-minutowy zapłacimy 4,40 zł. W Poznaniu za 15 minut jazdy bez ulgi kosztuje 4 złote.
