J. Jaśkowiak nie wyklucza, że celowo nie skazano jeszcze zabójcy P. Adamowicza

Od śmierci Prezydenta Pawła Adamowicza minęły 3 lata. Choć sprawca jest znany, wciąż czeka na wyrok.

Stefan W. – zabójca Pawła Adamowicza nadal nie doczekał się kary. Co sprawiło, że dopuścił się tak okrutnego czynu? Nie wiadomo wiele o jego życiu. Potrafił być agresywny i korzystał z pomocy poradni psychologicznej. Chodził na siłownię, gdzie chwalił się napadami na banki. Po odbyciu wyroku za te przestępstwa, w 2018 wyszedł na wolność. Morderstwo Pawła Adamowicza zaplanował. Chciał zrobić to publicznie, na oczach rodzin z dziećmi. Wybrał finałowy koncert Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Choć prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia, pojawił się problem. Wśród składu orzekającego o winie mordercy znalazła się sędzia Agnieszka Kokoszczyńska. Została sędzią na podstawie uchwały neo-KRS, której europejskie instytucje nie uznają. Twierdzą, że nie gwarantuje ona niezawisłości sędziów. Każdy wyrok wydany przez wadliwy sąd może zostać podważony, a Polska ryzykuje zapłaceniem wysokiego odszkodowania. Jest to naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Zjednoczona prawica chciała reformować sądy, by usprawnić ich działanie. O skuteczności tych reform najlepiej świadczy casus morderstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Po 3 latach od jego śmierci sprawca, choć jest znany i dokonał zamachu na oczach tysięcy ludzi, nadal nie został skazany. Jest to oburzające – niezależnie od tego, czy wynika ze słabości wymiaru sprawiedliwości czy celowego działania, czego też nie można wykluczyć – komentuje na facebooku Prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak.

 

 

Marianna Anders
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl