Już 12 maja będziemy brać udział, w pewnym sensie, w najważniejszych wyborach. To wybory do rad osiedli.
Żadne inne głosowanie nie ma takiego wpływu na to, jak będzie wyglądać nasze najbliższe otoczenie. O tym, jak zostać radnym osiedlowym rozmawiamy z Arkadiuszem Bujakiem, dyrektorem Wydziału Wspierania Jednostek Pomocniczych Miasta.
Marek Jerzak: Panie dyrektorze, zbliżamy się do terminu wyborów – najpierw do rady miasta i na prezydenta, ale zaraz potem do rad osiedli.
Arkadiusz Bujak: Kalendarz mamy bardzo napięty – 7 i być może 21 kwietnia wybory samorządowe, 12 maja osiedlowe, a 9 czerwca do Europarlamentu.
MJ: Nie można było tych wyborów ze sobą połączyć?
AB: To niemożliwe, ale za to będziemy mieli kilkunastotygodniowy festiwal demokracji, a w samym jego centrum – 12 maja – wybierzemy radnych osiedlowych.
MJ: Nim jednak pójdziemy wybierać radnych osiedlowych, musimy poznać kandydatów lub wręcz sami nimi się stać. Czy to już czas, by chętni kandydować w tych wyborach, już się zgłaszali?
AB:. Tak, od 18 marca do 2 kwietnia w budynku Rzędu Miasta przy ul. Libelta 16/20 w pokoju 319 będziemy przyjmowali zgłoszenia kandydatów. Formularz można pobrać ze strony https://bip.poznan.pl/bip/news/informacje-ogolne,c,9080/ lub bezpośrednio w oddziale. Warto pamiętać, że zgłoszenie musi być poparte podpisami minimum 25 mieszkańców z okręgu, z którego dany kandydat zamierza startować. Zalecamy zebranie co najmniej 35- 40, gdyż część naszych sąsiadów nie jest ujęta w rejestrze wyborców. Warto to zrobić od razu, bo potem na uzupełnienie podpisów będziemy mieli raptem 2 dni.
MJ: Jak najlepiej zdobyć podpisy poparcia?
AB: Najlepiej zapukać do sąsiadów. Kandydaci mogą potraktować zbieranie podpisów jako początek własnej kampanii wyborczej. Jest bowiem duża szansa, że sąsiad, który złoży podpis, również na nas zagłosuje na. To ważne, bo w tych wyborach liczy się każdy głos.
MJ: A co z głosującymi? Czy jeśli ktoś dopisał się do listy podczas wyborów parlamentarnych, to musi teraz kolejny raz znowu się dopisywać?
AB: Zależy, do czego się dopisał – do rejestru wyborców, czy do spisu wyborców? W ostatnich wyborach parlamentarnych zdecydowana większość wyborców dopisała się do spisu wyborców, a jest to czynność jednorazowa – upoważniała do zagłosowania tylko w wyborach do Sejmu i Senatu. W wyborach samorządowych (red. czyli do rady miasta, czy na prezydenta miasta) a także osiedlowych należy dopisać się do rejestru wyborców.
MJ: Kto w ogóle może kandydować w wyborach do rad osiedli? Jakie warunki trzeba spełnić?
AB: Kandydować może każdy mieszkaniec osiedla, który ukończył 18 lat, nie jest pozbawiony praw wyborczych i ujęty jest w Centralnym Rejestrze Wyborców Poznania na terenie swojego osiedla.
MJ: Dobrze, ale jakbyśmy mieli takiego idealnego kandydata sobie wyobrazić, to kto powinien nim być, by miał szansę być dobrym radnym.
AB: Dobrymi radnymi są ci, którzy mają pomysł i chęć zmiany swojego otoczenia. Co istotne, niekoniecznie muszą wiedzieć, jak to zrobić. Każde osiedle ma swojego opiekuna z Urzędu Miasta. Naszą rolą jest poprowadzić nowo wybraną radę od pomysłu do realizacji. Trzeba jednak zastrzec, że nie wszystkie idee są możliwe do zrealizowania w kilka tygodni.
MJ: Czyli potencjalny radny osiedlowy musi być też cierpliwy?
AB: Tak, czasami wprowadzenie zmian wymaga lat.
MJ: Jaka rada ma szansę dobrze reprezentować interesy mieszkańców osiedla?
AB: Taka, która dobrze odzwierciedla strukturę społeczną mieszkańców. Dobrze jak w radzie znajdą się zarówno osoby młode, uczące się lub studiujące, jaki emeryci oraz osoby aktywne zawodowo.
MJ: Czy zatem naprawdę warto kandydować?
AB: Oczywiście. Chcesz mieć wpływ na to co dzieje się na Twoim osiedlu? Chcesz zmieniać swoje sąsiedztwo? Chcesz, wpływać na realizacje miejskich przedsięwzięć w swojej okolicy? Wreszcie – chcesz, żeby Miasto dowiedziało się o Twoich pomysłach na zmiany na lepsze? Jeżeli odpowiedź na powyższe jest twierdząca – kandyduj.