Lech Poznań może wkrótce stracić jedną ze swoich gwiazd. Kristoffer Velde wzbudził zainteresowanie jednego z największych greckich klubów – Olympiakosu Pireus, zwycięzcy ostatniej edycji Ligi Konferencji.
Nowy trener Lecha, Niels Frederiksen w połowie czerwca sugerował, że Kristoffer Velde może opuścić klub. Norweg przyciągnął uwagę Olympiakosu Pireus. Do Lecha wpłynęła już pierwsza oferta, mająca na celu rozeznanie się w oczekiwaniach finansowych polskiego klubu.
Poprzedni sezon Ekstraklasy nie był udany dla Lecha Poznań. Drużyna rozpoczęła sezon pod wodzą Johna van den Broma, a od grudnia zeszłego roku stery przejął Mariusz Rumak. Lech zakończył sezon na piątym miejscu i odpadł w trzeciej rundzie kwalifikacji do Ligi Konferencji, przegrywając ze Spartakiem Trnava. Velde zdobył 13 goli i zaliczył 5 asyst w 39 meczach.
Przyszłość Velde w Grecji?
Grecki klub, zwycięzca Ligi Konferencji i trzecia drużyna ligi greckiej, rozważa zakup Norwega. „Głos Wielkopolski” jako pierwszy podał informację o zainteresowaniu Olympiakosu, a grecki dziennikarz Giorgos Tsanakas potwierdził, że do biur Lecha wpłynęła pierwsza oferta. Jej celem jest ustalenie chęci i wymagań Lecha wobec transferu 24-latka.
Lech Poznań liczy na spory zarobek z transferu Velde. W maju Sebastian Staszewski informował, że klub chce za Norwega około sześciu milionów euro. Taka kwota uczyniłaby Velde trzecim najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii Lecha, po Jakubie Moderze i Jakubie Kamińskim.
Olympiakos Pireus ma bogatą historię transferową. Najdroższym zakupem klubu jest Zlatko Zahović, który latem 1999 roku trafił do Pireusu za 13,5 miliona euro. W ostatnich latach najwięcej wydano na Daniela Podence’a ze Sportingu CP – siedem milionów euro. Jeśli transfer Velde dojdzie do skutku, jego głównym rywalem o miejsce w składzie będzie Grek Georgios Masouras.
Kristoffer Velde trafił do Lecha w styczniu 2022 roku za 1,1 miliona euro z norweskiego Haugesund. Od tego czasu zagrał 97 meczów we wszystkich rozgrywkach, strzelając 29 goli i notując 13 asyst.
Czytaj też: Zagrał na Euro 2024. Teraz żegna się z Kolejorzem