Policjant po służbie był świadkiem groźnego zdarzenia. Natychmiast zareagował

Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę, który spowodował wypadek. Sprawcy grozi do 3 lat pozbawienia wolności

Policjant po służbie

W czwartek, 19 listopada aspirant Jacek Bernart, po zakończeniu swojej służby, prowadził samochód w Komornikach. Niespodziewanie stał się świadkiem poważnego wypadku na drodze.

Natychmiast zareagował. Najpierw sprawdził, czy nikt nie jest ranny, a potem zatrzymał kierowcę. Okazało się, że ten pił alkohol. Aspirant zabrał mu kluczyki do samochodu i poczekał, aż inni policjanci przyjadą na miejsce.

Po sprawdzeniu trzeźwości kierowcy okazało się, że miał on 2,5 promila alkoholu we krwi.

Sprawcą wypadu był 50-letni mężczyzna

– 50-latek odpowie teraz za spowodowanie kolizji drogowej oraz jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 3 lat więzienia – poinformowała Marta Mróz, rzeczniczka prasowa KMP Poznań.  

Na szczęście w wyniku tego wypadku nikt nie został ranny. 

Czytaj także: Poważny wypadek na wielkopolskiej drodze. Pięć osób rannych

Gabriela Puczyłowska
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl