Tysiące światełek, ledów i neonów w ogrodzie dendrologicznym w Poznaniu przyciągnęło w tym sezonie około 100 tysięcy osób. Choć dziś już nie można odwiedzić Lumina Parku, organizatorzy zapowiedzieli już kolejną edycję.
WYJĄTKOWE MIEJSCE
Walentynki były ostatnim dniem, kiedy można było odwiedzić Lumina Park w Poznaniu. Filmowy Las w wyjątkowy sposób opowiadał o kultowych filmach i książkach, takich jak Pocahontas, King Kong, Park Jurajski czy Opowieści z Narnii. Podczas spaceru podziwiać można było tysiące światełek, ledów czy neonów.
JUŻ ZAMKNIĘTE
Od dzisiaj jednak atrakcja ta, zlokalizowana w ogrodzie dendrologicznym Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu jest zamknięta. To jednak nie koniec. Lumina Park powróci w przyszłym sezonie w okolicach listopada. Organizatorzy są zadowoleni z liczby odwiedzin i już zapowiedzieli, że chcą dalej współpracować z ogrodem dendrologicznym.
JESZCZE WRÓCI
Filmowy Las przyciągnął nawet 100 tysięcy zainteresowanych. W przyszłym roku tematyka będzie oczywiście inna, a inicjatorzy projektu mają nadzieję na to, że nawet bardziej spodoba się ona poznaniakom. Zobacz, jak wyglądał Filmowy Las: