Felieton – Polski Ład, czyli Kraj Rat

Był Kraj Rad nazywany Krajem Krat a teraz mamy Polski Ład, który możemy nazwać Krajem Rat, bo nie będzie nas niebawem stać na kupienie niczego od razu gotówką.

 

Władza ma jednak rację i to trzeba jej oddać (choć oddaliśmy już więcej niż się spodziewaliśmy). Ma rację, że nie wszystkie grupy tracą przez wprowadzenie Kraju Rat. Jest tą grupą rzecz jasna, ona, we własnej osobie – władza, która kilka miesięcy temu przyznała sobie ogromne podwyżki. Dzięki czemu wiceministrów branych z łapanki można było zacząć wynagradzać nawet lepiej niż prawdziwych wiceministrów z czasów przed Krajem Rat.

Podwyżki, które przyznała sobie władza sięgały nawet 40 procent. Coś to Państwu mówi? To jak wzrost cen gazu w Kraju Rat. Taka podwyżka o 40 procent może też spokojnie zrekompensować drastyczną podwyżkę składki zdrowotnej. Jeśli rządzi się już 7 lat ma się wystarczające kompetencje by odnaleźć szybkie i proste rozwiązania trudnych kłopotów i przed nadciągającymi podwyżkami przyznać podwyżki – sobie. Genialnie proste rozwiązanie. Każdy z nas po prostu jeśli zmartwiony jest skalą podwyżek powinien przyznać też podwyżkę sobie. Proste? Oczywiście.

Jak tłumaczenie władzy, że przed Krajem Rat protestują tylko elity. Szczególnie choćby fryzjerzy z jednoosobową działalnością, którzy zapłacą kilkaset złotych więcej miesięcznie, to przedstawiciele finansjery, którzy szybko pochowali zdjęcia z George’em Sorosem i Warren’em Buffett’em, by udawać ciężko pracujących ludzi, którzy próbują utrzymać swoje rodziny, gdy władza z miesiąca na miesiąc wprowadza potężne podatkowe obciążenia, do których nie ma nawet czasu się przygotować.

Jest jednak jeszcze inne rozwiązanie niż przyznanie sobie podwyżki. Część osób po prostu pójdzie za myślą Jarosława Kaczyńskiego, ale nie tą deklarowaną a tą praktykowaną od kilku lat – „nieuczciwi nie mają się czego bać”!

I za Stanisławem Barańczakiem możemy wszyscy powtórzyć:

„Sprawa jest prosta. Zatem
Żyjmy dłużej w kraju rad,
Drżyjmy dłużej w raju krat,
w kraju radosnym i mroźnym”

I dodać możemy do tego dziś wers:

W kraju po prostu głodnym, Kraju Rat.

Jan Józefowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl