Wtorkowe popołudnie dla mieszkańców bloku przy ulicy Milczańskiej w Poznaniu nie było spokojne. Około godziny 17 wybuchł pożar, który spowodował zadymienie niemal wszystkich kondygnacji budynku.
Do pożaru doszło we wtorek, 14 maja przy ul. Milczańskiej. Jak poinformował dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej, zdarzenie zgłoszono jako pożar śmieci na balkonie jednego z mieszkań w bloku przy ulicy Milczańskiej.
Szybka interwencja służb zapobiegła ewentualnej tragedii.
Do podobnego zadymienia doszło też w Koziegłowach. Tam zapalił się budynek na działkach, jednak strażacy szybko ugasili pożar. Nikomu nic się nie stało.
Czytaj też: Wysoka nagroda pod Poznaniem. Dał 5 zł, wziął 200 tysięcy zł
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl