Na terenie byłej żwirowni w powiecie kolskim funkcjonariusze z Poznania zatrzymali siedem osób podejrzanych o nielegalne składowanie odpadów. Śledczy namierzyli proceder dzięki dronowi. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, wspierani przez funkcjonariuszy z Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, ujawnili i udaremnili nielegalne składowanie odpadów na terenie byłej żwirowni w powiecie kolskim. Do zatrzymań doszło 27 i 28 maja. W sumie zarzuty usłyszało siedem osób.
Proceder ujawniono dzięki wykorzystaniu drona, który zarejestrował ciężarówkę zrzucającą odpady przypominające mieszaninę ziemi, plastiku, gąbek i innych pozostałości po rozbiórkach. Na miejscu zatrzymano kierowców ciężarówek, operatora koparki oraz osobę odpowiedzialną za organizację całego działania. Kolejne trzy osoby trafiły na przesłuchania następnego dnia.
Zatrzymani próbowali tłumaczyć, że materiał wykorzystywali jako „biomasę” służącą do uprawy wierzby energetycznej. Jednak kontrola przeprowadzona przez inspektorów ds. zwalczania przestępstw środowiskowych wykazała, że nie są to materiały dopuszczone do rekultywacji terenu.
Wszystkim podejrzanym przedstawiono zarzuty z art. 183 Kodeksu karnego dotyczące składowania i usuwania odpadów w sposób zagrażający środowisku lub zdrowiu ludzi. Jeden z zatrzymanych usłyszał również zarzut kierowania całą działalnością.
Prokuratura Rejonowa w Kole, która nadzoruje sprawę, zastosowała wobec wszystkich podejrzanych policyjny dozór oraz poręczenia majątkowe. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Czytaj także: Postawił na nogi kilkudziesięciu policjantów. 10-latek okłamał, że go porwali
