Budżet na przyszły rok przyjęli radni Powiatu Poznańskiego. Lwią część środków przeznaczyli w nim na drogi, które powstaną wokół naszego miasta.
Budżet Powiatu Poznańskiego może imponować. Nie dość, że został przez radnych przyjęty jednogłośnie (przy jednym głosie wstrzymującym), to jeszcze dochody samorządu wyniosą 712.558.771 złotych, natomiast wydatki będą na poziomie 702.558.771 złotych. W ten sposób powiat będzie mógł się pochwalić 10-milionową nadwyżkę i zerowym deficytem.
– Budżet jest dobrze skonstruowany. To też zupełnie inny budżet niż ten z poprzedniego roku, bez obciążenia Polskim Ładem czy tak zwanym janosikiem. Z optymizmem patrzę więc w przyszłość i trzymam kciuki, żeby wszystko udało nam się zrealizować – mówi starosta poznański Jan Grabkowski. – Ta sesja była jedną z najlepszych w ostatnich latach. Dominowała merytoryczna dyskusja i z przyjemnością wysłuchałem wszystkich głosów. Nie było krytykanctwa oraz obrażania się. Były za to sugestie co do ewentualnych, następnych inwestycji – dodaje starosta.
Najwięcej pieniędzy radni postanowili przeznaczyć na transport i drogi. Zarząd Dróg Powiatowych jeszcze nigdy tyle nie wydał. Na drogi przeznaczono bowiem 230 mln złotych. Z kwoty tej aż 185 mln pójdzie na inwestycje. Największa z nich będzie bardzo ważna dla aglomeracji. To droga z Borówca przez Koninko do ulicy Krzesiny w Poznaniu. Powstanie 9 km kompletnie nowej trasy wraz z wiaduktem nad torami kolejowymi w Koninku oraz dwa mosty i pięć nowych rond.
Zaplanowano też budowę ścieżki rowerowej na drodze Plewiska-Komorniki.
fot. Powiat Poznański
Czytaj też: Niewielu o nim wie i stoi pusty. Nowy i tani parking w centrum
