Premier Donald Tusk zareagował na wyniki drugiej tury wyborów samorządowych. Swoje przekonanie o zwycięstwie w wielu miastach wyraził jeszcze przed poznaniem oficjalnych wyników wyborów. W przypadku Poznania się nie pomylił.
Donald Tusk wyraził swoją radość z sukcesów w wielu miastach, włączając w to Poznań, Kraków, Wrocław czy Rzeszów. Jego komentarz, chociaż bazował na wstępnych wynikach, co do wyników drugiej tury wyborów samorządowych, sprawdził się w Poznaniu.
„Poznań, Kraków, Wrocław, Rzeszów, Toruń, Zabrze, Konin, Kielce, Jelenia Góra, Zielona Góra, Radom, Elbląg – chyba wygraliśmy drugą turę. Nie zatrzymamy się!” – czytamy komentarz premiera na platformie X.
Do licznych postów premiera o zwycięstwie Koalicji Obywatelskiej w wyborach samorządowych, odniósł się rzecznik PiS Rafał Bochenek. „Tusk przykleja się na siłę do kilku kandydatów, którzy zwyciężyli w miastach (choć de facto sam miał opory, aby w trakcie kampanii ich wesprzeć), ale – jak zwykle zapomniał o tym, że Polska to nie tylko duże metropolie, ale także mniejsze miejscowości, a w tych setki wójtów, burmistrzów oraz prezydentów popieranych przez PiS odniosło spektakularne zwycięstwa, deklasując kandydatów Platformy. W pierwszej turze Platforma Obywatelska poległa… następnym razem zastanowią się, czy prosić o dogrywkę” – czytamy u przedstawiciela PiS na X.
Wybory samorządowe 2024
W pierwszej turze wyborów prezydenta Poznania (7 kwietnia) najwięcej głosów zdobył Jacek Jaśkowiak (82147 głosów, 43,74 proc.). Drugie miejsce osiągnął Zbigniew Czerwiński (38 128 głosów, 20,30 proc.). Pozostali kandydaci zdobyli: Przemysław Plewiński (35 877 głosów, 19,10 proc.), Beata Urbańska (20 133 głosów, 10,72 proc.) i Łukasz Garczewski (11 506 głosów, 6,13 proc.).
W poniedziałek PKW podała oficjalne wyniki drugiej tury w Poznaniu. Jacek Jaśkowiak (KO) uzyskał 70,67 proc., a Zbigniew Czerwiński 29,33 proc. głosów.
Czytaj też: Nie wszędzie PO. Wiemy kto będzie rządził w Dopiewie, Komornikach, Kórniku i Suchym Lesie