Wieczór minionej niedzieli w Ostrowie Wielkopolskim nie należał do spokojnych. Do jednego z lokali w rejonie ul. Komuny Paryskiej i Paderewskiego wszedł mężczyzna, który zaczął grozić ekspedientce bronią. Jest w rękach policji.
Zgłoszenie dotyczące rozboju dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim otrzymał 8 grudnia około 22:20. Po przyjeździe na miejsce śledczy ustalili, że do lokalu wszedł mężczyzna, który skierował w kierunku 21-letniej pracownicy przedmiot, który wyglądał jak broń. Grożąc nim, zażądał od niej wydania pieniędzy. Kobieta wydała mężczyźnie kilkaset złotych, a sprawca opuścił lokal. Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny.
– Po niespełna dwóch godzinach policjanci znaleźli podejrzanego 27-latka w jednym z hoteli. Przy mężczyźnie kryminalni zabezpieczyli skradzione pieniądze oraz pistolet, którym groził kobiecie. Jak się okazało, był to pistolet hukowy — informuje podkom. Małgorzata Michaś z ostrowskiej policji.
Działania ostrowskich policjantów rozpoczęły się natychmiast po zebraniu informacji od zaatakowanej ekspedientki. Efekt pracy policjantów widoczny był już po niespełna dwóch godzinach, kiedy to 27-latek został zatrzymany w jednym z hoteli. Przy mężczyźnie kryminalni zabezpieczyli skradzione pieniądze oraz pistolet, którym groził kobiecie. Jak się okazało, był to pistolet hukowy.
Czytaj także: Miał zgwałcić dziecko. Poznańska prokuratura zajmie się sprawą syna byłego prezesa TVP