W sobotni wieczór, 13 kwietnia o godz. 19.16 na ulicy Kolejowej w Zdunach doszło do groźnego wypadku samochodowego. Kierowca doprowadził do dachowania samochodu. Miał 2 promile alkoholu. Jego pasażer miał jeszcze więcej.
Na skrzyżowaniu ulic Kolejowej i 1 Maja w Zdunach doszło niemal do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego. Dachował samochód, a jego kierowca oraz pasażerowie cudem uniknęli większych obrażeń. Na miejsce skierowano ekipy ratunkowe, które udzieliły pomocy poszkodowanym.
Po przybyciu służb ratunkowych i policji okazało się, że obaj obywatele Ukrainy podróżowali w stanie nietrzeźwości. Kierowca, 35-letni mężczyzna miał w wydychanym powietrzu prawie 2 promile alkoholu. A jego 34-letni towarzysz podróży jeszcze więcej, ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Zgodnie z przepisami, za kierowanie samochodem po spożyciu alkoholu grozi kara grzywny, ograniczenie wolności, a nawet pozbawienie wolności do 2 lat. Sąd orzeka też zakaz prowadzenia pojazdów na okres co najmniej 3 lat, oraz obowiązek zapłacenia kary na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tys. zł.
Czytaj też: Po północy wypłynęli na jezioro. Nie wszyscy wrócili
