Skórasia docenili do tej pory nie tylko fani Lecha Poznań czy trener klubu John van den Brom, ale także selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz. Pomocnik Kolejorza po raz pierwszy znalazł się pod skrzydłami Michniewicza, ale już został zauważony. Wszystko wskazuje na to, że zagra w meczu z Holandią.
MICHNIEWICZ WIDZI W SKÓRASIU POTENCJAŁ
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej reprezentacji Polski w piłce nożnej, Czesław Michniewicz przekazał dobre informacje dla wszystkich fanów Lecha Poznań. 22-letni skrzydłowy Kolejorza podczas zgrupowania na mecze Ligi Narodów pokazał się z dobrej strony na treningach. Docenił go sam selekcjoner i zmotywował możliwym powołaniem na Mistrzostwa Świata, które zaczynają się już 20 listopada.
Michał Skóraś prezentuje się bardzo dobrze i walczy o wyjazd na mistrzostwa świata. Wygląda świetnie na treningach. Przymierzamy go do gry na prawym bądź lewym wahadła, bo tak w przeszłości grał u Marka Papszuna – skomentował Czesław Michniewicz.
OBJAWIENIE TEGO SEZONU
Dla Skórasia to pierwsze powołanie do dorosłej kadry. Wcześniej 47 razy reprezentował młodzieżowe reprezentacje Polski. Zdobył w nich łącznie 11 bramek. W tym sezonie Skóraś jest objawieniem Kolejorza. Obok Mikaela Ishaka jest jednym z najlepszych piłkarzy niebiesko-białych. W 20 rozegranych meczach strzelił 7 bramek i zanotował 3 asysty. To on zdobył pierwszą bramkę dla Lecha w rozgrywkach Ligi Konferencji.
W kadrze Czesława Michniewicza rywalizuje z Arkadiuszem Recą i Nicolą Zalewskim. W najbliższych dniach reprezentacja Polski zmierzy się z dwoma silnymi rywalami w rozgrywkach Ligi Narodów. Jutro na Stadionie Narodowym Polacy zagrają z reprezentacją Holandii, a w niedzielę w na Cardiff City Stadium podejmą kadrę Walii. Słowa selekcjonera wskazują na to, że Skóraś dostanie swoją szansę w spotkaniu z Holendrami.
Jak ktoś pokaże, że może rywalizować na wysokim poziomie z Holandią, to da sobie i nam sygnał, że może powalczyć o miejsce w jedenastce na mistrzostwa świata. – powiedział Czesław Michniewicz.
SYTUACJA W LIDZE NARODÓW
Nasza reprezentacja ma obecnie 3 punkty przewagi nad Walią. Aby nie spaść z najwyższej dywizji, musimy przynajmniej utrzymać się na 3. pozycji w grupie. Wciąż tracimy jednak 3 punkty do Belgów oraz 6 punktów do Holendrów. Aby uzyskać kwalifikację do turnieju finałowego, musielibyśmy liczyć więc na to, że Belgia potknie się w swoich dwóch spotkaniach, a my swoje wygramy.
