Michał K., Grzegorz L., Paweł G. i Marek W. zostali uznani winnymi kradzieży fałszywych obrazów na poznańskich Naramowicach i skazani na karę więzienia. Na ławie oskarżonych zasiadło w sumie 8 mężczyzn. Czterech pozostałych sąd uniewinnił.
Sąd stwierdził, że zebrany materiał dowodowy nie potwierdza tego, że Jakub D., Andrzej S., Wojciech O. oraz Piotr G. działali w zorganizowanej grupie przestępczej. Zdaniem sądu należy uznać za wiarygodne ich zeznania, że nie wiedzieli, że uczestniczą w przestępstwie i mogli być przekonani, że działają na rzecz dobra państwa
Do więzienie trafić ma natomiast Michał K. którego sąd skazał na trzy lata więzienia i grzywnę 40 tys. zł. oraz Grzegorz L. Ten usłyszał wyrok dwóch lat więzienia oraz karę grzywny 80 tys. zł. Marek W. został skazany na rok pozbawienia wolności i grzywnę 60 tys. zł. a Paweł G. na rk pozbawienia wolności i grzywnę w wysokości 25 tys. zł. Wobec dwóch ostatnich sąd orzekł jednak zawieszenie kary pozbawienia wolności na jeden rok.
Sędzie Tomasz Borowczyk który uzasadniał wyrok stwierdził, że – Michał K. i Grzegorz L. wciągnęli i uwikłali w ten proceder Marka W. i Pawła G. Wszyscy działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W przypadku kary Michała K. sąd wziął też pod uwagę jego uprzednią karalność i działalność w ramach recydywy
Do kradzieży kolekcji obrazów doszło w lipcu 2016 roku. Podejrzani podjąć się za policjantów weszli do domu 72-letniego poznaniaka ( byłego taksówkarza) i pod pozorem zabezpieczenia kolekcji zabrali z domu starszego człowieka 87 obrazów, grafik i rysunków. Byli przekonani, że zdobyli słynną kolekcję Goebbelsa wartą dziesiątki milionów złotych. Tymczasem prawie wszystkie obrazy okazały się falsyfikatami o wartości około… 30 tys. zł. W szajce która była oskarżona o kradzież obrazów był znany diler samochodowy, szef firmy chroniącej rządowe budynki, policjanci i były pułkownik straży granicznej należeli.