Przed meczem z Lechią Gdańsk trener Warty odniósł się do zwolnienia Tomasza Kaczmarka ze stanowiska pomorskiego klubu. Szkoleniowiec poznańskiej drużyny krytycznie wypowiedział się o praktyce zwalniania trenerów po serii przegranych spotkań.
Lechia Gdańsk w trakcie tego sezonu rozegrała pięć spotkań, z czego tylko jedno nie zakończyło się porażką. Po serii czterech przegranych władze klubu z trójmiasta podjęły decyzję, że środowy pojedynek z Lechem Poznań był dla Tomasza Kaczmarka, ostatnim na stanowisku szkoleniowca Lechii. Podczas najbliższego meczu z Wartą Poznań zastąpi go jego dotychczasowy asystent Maciej Kalkowski.
Trener Warty Poznań w trakcie konferencji prasowej przed spotkaniem z Lechią, nie krył swojego niezadowolenia z polityki polskich klubów, dotyczącej zwalniania szkoleniowców, po tym jak prowadzone przez nich drużyny zaliczają serię gorszych występów.
Jako trener wolałbym, żeby po zmianie trenera drużyna, w której do tego dochodzi, żeby dalej przegrała mecz, bo każde zwycięstwo po zwolnieniu trenera utwierdza tylko ludzi polskiej piłki, że zwalnianie trenerów jest dobre. – mówił Dawid Szulczek.
Trener poznańskiej Warty przekonywał też, że gdyby Lechia wygrała mecz tuż po tym jak zwolniono Kaczmarka, to ludzie odnieśliby wrażenie, że zmiana na stanowisku trenera miała decydujące znaczenie. Tymczasem, jak przekonuje Szulczek, to czy drużyna ma słabszy lub lepszy moment to bardziej złożona sprawa a pracę szkoleniowca powinno oceniać się całościowo.
Są różne fale w życiu trenera. Jak ktoś wygrywa pięć spotkań z rzędu, to jest noszony na rękach jak ma pięć porażek z rzędu to zazwyczaj już tej piątej nie kończy, albo po tygodniu jest zwalniany. – dodaje Dawid Szulczek.
Szkoleniowiec Warty Poznań zapowiedział również, że sztab szkoleniowy przygotowywał się do meczu z Lechią pod wodzą jej tymczasowego trenera, oglądając mecze Elany Toruń, gdzie Kalkowski pełnił funkcję pierwszego trenera. Zdaniem Dawida Szulczka, w grze Lechii nie powinny pojawić się znaczne zmiany. Podkreśla również, że zarówno piłkarze jak i sztab szkoleniowy poznaniaków skupiają się przede wszystkim, nie na śledzeniu ruchów rywali, a na doskonaleniu własnej gry.
Spotkanie Warty Poznań z Lechią Gdańsk odbędzie się jutro w Trójmieście. Mecz rozpocznie się o godzinie 17.30.