Ciało 50-latka w jeziorze pod Poznaniem

Zaniepokojona rodzina postanowiła powiadomić służby. Mężczyzna nie wracał do domu dłuższy czas i nie było z nim kontaktu. W końcu został znaleziony kilka metrów od łódki.

NIE KONTAKOWAŁ SIĘ Z RODZINĄ

Do zdarzenia doszło na jeziorze w Biernatkach pod Poznaniem. Mężczyzna wypłynął łódką, aby zwinąć sieci. Po pewnym czasie jego rodzina zaczęła się jednak niepokoić, ponieważ nie było go dłużej niż zwykle. O sytuacji poinformowali poznańskich strażaków. Kiedy służby przyjechały na miejsce, okazało się, że doszło do tragedii.

10 METRÓW OD BRZEGU

Około 10 metrów od brzegu łódka się przewróciła. Strażacy dokładnie zbadali teren. Około 50-letni mężczyzna został znaleziony około 2 metrów od brzegu na głębokości dwóch metrów. Strażacy nie przystąpili do reanimacji mężczyzny, ponieważ ten był już martwy. Na razie nie wiadomo, jak doszło do przewrócenia łódki. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl