Warta Poznań przygotowuje się do dwóch najbliższych spotkań. W niedzielę czeka ich pojedynek z Cracovią a za tydzień zmierzą się z GKS Jastrzębie w Pucharze Polski. Trener zielonych zapowiedział, że jego drużyna traktuje występy w Pucharze Polski bardzo poważnie.
Warta Poznań po sześciu kolejkach Ekstraklasy ma na koncie 6 punktów. Drużyna trenera Szulczka zwyciężyła dwa razy. Ostatni mecz z Widzewem Łódź mógł się zakończyć remisem jednak w ostatniej minucie doliczonego czasu gry piłkarze z Łodzi zdobyli jedynego gola w meczu.
Przyjdzie taki mecz, że to my strzelimy gola w doliczonym czasie, bo jest to zupełnie normalne. Oczywiście nie przechodzę nad tym do porządku dziennego. Wiele ubolewałem i było to bardzo irytujące, że straciliśmy w taki sposób gola. – powiedział Dawid Szulczek
Trener Zielonych zapowiedział też, że jego zawodnicy będą walczyć w meczach o Puchar Polski równie mocno jak w każdym innym spotkaniu. Pomimo tego, że dodatkowe mecze w trakcie tygodnia to kolejne godziny spędzone w autokarze, poznańska drużyna chce walczyć o kolejne szczeble pucharowej drabinki.
My jako Warta chcemy zajść jak najdalej, więc chcemy wygrywać tę i kolejne rundy również. Przyjemnie się ogląda jak ktoś jedzie na stadion Narodowy, gra półfinał, później finał. Są to fajne rzeczy, więc podchodzimy do tego jak najbardziej poważnie. – mówił Dawid Szulczek.
Trener zielonych zaznaczył jednak, że dodatkowe mecze na pewno wpłyną na rotację zawodników i na pewno nastąpią zmiany w składach wyjściowych jedenastek pomiędzy spotkaniami ligowymi a pucharowymi.