Z nieznanych przyczyn samolot pasażerski musiał awaryjnie lądować na Ławicy. Pilot, kilka minut po starcie, podjął decyzję o szybkim posadzeniu maszyny na ziemi. Samolot lecieć miał do portugalskiego Faro.
Wiadomości o awaryjnym lądowaniu są jeszcze bardzo skąpe. Wiadomo, że czarterowy samolot linii Enter Air obsługującej biura podróży zgłosił nad Wielkopolską konieczność awaryjnego lądowania. Samolot miał krążyć przez kilka minut nad Poznaniem, po czym, rozpocząć procedurę lądowania.
Żadnemu z pasażerów nic się nie stało. Służby lotniska informują, że wszystko odbyło się zgodnie z procedurami. Po sygnale od pilota o konieczności awaryjnego lądowania lotnisko bardzo szybko było na nie gotowe. To specjalna procedura, w czasie której stawia się na nogi wszystkie lotniskowe służby bezpieczeństwa. Okazało się jednak, że nie były potrzebne. Samolot wyląował bez problemów.
Nie ujawniono jeszcze – jaka usterka doprowadziła do awaryjnego lądowania. Ruch na lotnisku Ławica odbywa się zupełnie normalnie.
