Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę i przeszukali jego samochód. Jak się okazało, przewoził on prawie 6 tysięcy sztuk podróbek odzieży rozpoznawalnych międzynarodowych marek.
BLUZY I BIELIZNA
Funkcjonariusze Wielkopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego regularnie przeprowadzają kontrole między innymi na autostradzie A2. Dziś poinformowali o kolejnej takiej akcji. Tym razem przeszukali samochód dostawczy. W środku znaleźli bluzy i bieliznę męską oznaczone logiem rozpoznawalnych światowych marek.
KIEROWCA NIC NIE MÓWIŁ
Kierowca nie posiadał żadnych dokumentów, potwierdzających pochodzenie odzieży. Nie potrafił również wytłumaczyć policjantom, dokąd przewozi towar oraz co się z nim później stanie. Co więcej, funkcjonariusze zauważyli, że materiały były niskiej jakości i nie przypominały tych, które można zakupić w sklepie.
PODRÓBKI
O swoim odkryciu funkcjonariusze powiadomili kancelarię prawną, reprezentującą marki. Prawnicy potwierdzili, że kierowca przewoził podróbki, a straty dla obu marek wynoszą aż 450 tysięcy złotych. Łącznie w samochodzie urzędnicy znaleźli prawie 5200 sztuk bielizny oraz 607 sztuk bluz o szacunkowej wartości 503 tysięcy złotych.
