Rzeczpospolita ujawniła, że prezydent Andrzej Duda ułaskawił mężczyznę skazanego za skrzywdzenie osoby poniżej 15 roku życia. Andrzej Duda przekonuje, że postąpił właściwie.
Pedofil został ułaskawiony, zdaniem prezydenckiego ministra Pawła Muchy, ponieważ min. miał pozytywną opinię kuratora.
Decyzja była poprzedzona wnikliwą analizą sytuacji osób, których sprawa dotyczy, oraz pozytywnych rekomendacji zawartych w opiniach kuratora sądowego, sądów orzekających w obu instancjach oraz Prokuratora Generalnego, a także uzyskaniem dodatkowych informacji z sądu.
— Paweł Mucha (@MuchaPK) June 30, 2020
Andrzej Duda przekonuje natomiast, że ułaskawił mężczyznę skazanego za przestępstwo seksualne wobec dziecka bo chciały tego same osoby poszkodowane, które są rodziną sprawcy.
Po ułaskawieniu pedofil znów może legalnie mieszkać ze swoją rodziną, w tym z ofiarą.
Sprawę komentują dziennikarze:
14 marca prezydent Andrzej Duda ułaskawił osobę skazaną za zgwałcenie małoletniego krewnego – podaje Onet. Nie znajduję cenzuralnego komentarza. https://t.co/ub4Uf0g4sz
— Witold Głowacki 🇵🇱💯🏳️🌈 (@WitoldGlowacki) June 30, 2020
Z akt sprawy: było „poddanie innej czynności seksualnej” i „znęcanie oraz naruszenie czynności narządu ciała”, czyli art. 197 KK, ergo ZGWAŁCENIE! Albo PAD nie wie co podpisuje, albo podziela zdanie Piotrowicza, że pedofilia to „ciumkanie” i „bioenergoterapia”. #ObroncaPedofili pic.twitter.com/Id4tByK0b4
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) July 1, 2020
Politolog wskazuje, że ujawnienie informacji o ułaskawieniu pedofila może być efektem walki wewnątrz obozu rządzącego i wskazuje, że Zbigniew Ziobro, który jest prokuratorem generalnym miał o tej sprawie wiedzę i od dawna walczy z prezydentem.
Też macie dziwne wrażenie, że za przeciekiem sprawy ułaskawienia pedofila przez PAD, stoi ZZ?
— Marek Migalski (@mmigalski) July 1, 2020