Swoją jazdą sprawiał spore zagrożenie dla pieszych, poruszających się chodnikiem. Co więcej, policjanci wykryli, że motocykl, którym jechał, nie powinien zostać dopuszczony do ruchu.
Jechał za blisko pieszych
Do zdarzenia doszło 7 maja około godziny 14:00 na jednej z ulic w Kazimierzu Biskupim. Nieodpowiedzialny mężczyzna postanowił jechać motocyklem wzdłuż chodnika, co jest jednoznacznie zakazane w przepisach ruchu drogowego. Mężczyzna stwarzał w ten sposób duże zagrożenie dla pieszych.
Więcej wykroczeń
Zachowanie to zauważyli podczas patrolu funkcjonariusze drogówki. Policjanci zatrzymali motocyklistę. Jak się okazało, był to 44-letni mężczyzna. Co więcej, po sprawdzeniu dokumentów mundurowi dowiedzieli się, że pojazd, którym poruszał się 44-latek, nie był dopuszczony do ruchu oraz był w złym stanie technicznym. Sprawiało to jeszcze większe zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu.
Zapamięta to spotkanie z policjantami
Za wszystkie popełnione wykroczenia kierujący motocyklem został ukarany ogromnym mandatem. 44-latek zapłacił 6200 złotych. Jak przekazali policjanci, kwota ta stanowi ostrzeżenie dla kierowców, którzy ignorują przepisy drogowe i stawiają w niebezpieczeństwie innych uczestników ruchu.
Czytaj także: Motocyklista jechał prawie 170 na godzinę. To nie jedyne wykroczenie