Według portalu AirVisual.com, który zajmuje się mierzeniem jakości powietrza w miastach na całym świecie, Poznań zajął we wtorek trzecie miejsce – po Katmandu w Nepalu i Kalkucie w Indiach – pod względem zanieczyszczenia powietrza.
Stężenie pyłów PM10 i PM2,5 w Poznaniu bardzo mocno przekraczało we wtorek dopuszczalne normy. Stacja pomiarowa przy ul. Dąbrowskiego wskazywała, że wartość pyłu PM10 wyniosła 119 mikrogramów na m sześc. To przekroczenie polskich norm pyłu o ponad 100 proc.
Pył PM 10 zawiera cząstki o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów, które mogą docierać do górnych dróg oddechowych i płuc. Pył skład się z mieszaniny cząstek stałych i ciekłych zawieszonych w powietrzu i będących mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych.
Osoby podatne na zanieczyszczenia (kobiety w ciąży, dzieci, osoby starsze oraz osdoby cierpiące na astmę, choroby płuc, alergiczne choroby skóry i oczu oraz choroby krążenia) powinny ograniczyć czas przebywania, oraz unikać wysiłku fizycznego na otwartym powietrzu.
Według portalu AirVisual.com, który zajmuje się mierzeniem jakości powietrza w miastach na całym świecie, Poznań zajął we wtorek trzecie miejsce – po Katmandu w Nepalu i Kalkucie w Indiach – pod względem zanieczyszczenia powietrza.
Stężenie pyłów PM10 i PM2,5 w Poznaniu bardzo mocno przekraczało we wtorek dopuszczalne normy. Stacja pomiarowa przy ul. Dąbrowskiego wskazywała, że wartość pyłu PM10 wyniosła 119 mikrogramów na m sześc. To przekroczenie polskich norm pyłu o ponad 100 proc.
Pył PM 10 zawiera cząstki o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów, które mogą docierać do górnych dróg oddechowych i płuc. Pył skład się z mieszaniny cząstek stałych i ciekłych zawieszonych w powietrzu i będących mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych.
Osoby podatne na zanieczyszczenia (kobiety w ciąży, dzieci, osoby starsze oraz ozdoby cierpiące na astmę, choroby płuc, alergiczne choroby skóry i oczu oraz choroby krążenia) powinny ograniczyć czas przebywania, oraz unikać wysiłku fizycznego na otwartym powietrzu.