Tomasz Lewandowski nie został zastępcą prezydenta Poznania, zostanie szefem ZKZL. Obaj więc byli zastępcy znajdą zatrudnienie w urzędzie miasta.
Tomasz Lewandowski był zastępcą J.Jaśkowiaka w poprzedniej kadencji. Wówczas Lewica, której T.Lewandowski jest liderem, dawała PO liczbę radnych potrzebną do większości w Radzie Miasta. Po wyborach okazało się, że Koalicja Obywatelska może rządzić samodzielnie a dwójka radnych, których wprowadziła Lewica, nie jest do większości potrzebna. Prezydent Jaśkowiak chciał jakiejś koalicji z Lewandowskim, przeciwni byli radni PO. Nie było bowiem uzasadnienia dla stanowiska zastępcy dla T.Lewandowskiego, gdy Lewica nie była potrzebna do większości w Radzie Miasta.
Okazuje się jednak, że T.Lewandowski w urzędzie pozostanie. Będzie szefem ZKZL. Z pensją wyższą nawet od zastępców prezydenta. Zajmować będzie się też podobną tematyką – wcześniej również odpowiadał za gospodarkę komunalną. Lewandowski także w Radzie Miasta przez minione lata pracował w komisji gospodarki komunalnej.
Istnieją głosy, że prezydent, chce zatrzymać w środowisku urzędu Lewandowskiego, by budować dobry klimat do wspólnej listy Koalicji Obywatelskiej z Lewicą w najbliższych wyborach parlamentarnych.