Mieszkańcy Stęszewa myśleli, że na rynku w ich mieście pojawił się wandal i zniszczył figurę świętego Józefa z bożonarodzeniowej szopki. Okazało się, że zrobił to… senior.
Święty Józef bez nóg i ręki
O sprawie informowały kilka dni temu media społecznościowe Gminy Stęszew. Administratorzy dodali na Facebooka zdjęcie uszkodzonej figury świętego Józefa. Miała oderwaną rękę, a stopy były w innym miejscu, niż tułów. Dodali, że wandal zaatakował szopkę w nocy z 24 na 25 grudnia, a zniszczenie od razu zgłoszono na policję.
Figurę zniszczył senior… przypadkiem
Zaniepokojeni mieszkańcy myśleli, że szopkę zaatakował wandal. Jednak Radio Poznań ustaliło, że to nie akt wandalizmu, a zwykły wypadek. Figurę przypadkiem zniszczył starszy mężczyzna. Gdy robił rodzinne zdjęcie z szopką, niechcący upadł na świętego Józefa, odrywając mu rękę i nogi.
Senior wytłumaczył, co się stało. Zapewnił policję, że jest gotowy pokryć koszty odnowienia figury świetego Józefa. Dziś ma się zgłosić w tej sprawie do stęszewskiego urzędu.