Sąd uwzględnił wniosek prokuratury o areszt dla kierowcy porsche cayenne, który w niedzielę uciekał po chodnikach i ulicach Poznania przed policją. Uszkodził radiowozy straży miejskiej i policji. Jeszcze we wtorek mężczyzna usłyszał zarzuty.
Przypomnijmy, w niedzielny poranek mężczyzna uciekając ulicami Poznania przed pościgiem, rozbił w sumie trzy radiowozy. Gdy wjechał na Stary Rynek prawie przejechał policjanta. Agresywnym kierowcom okazał się 47-latek. Był trzeźwy. Nie stwierdzono także obecności innych substancji odurzających. http://www.wpoznaniu.pl/rozbil-trzy-radiowozy-pedzil-po-chodnikach-starego-rynku-i-rozjezdzal-ogrodki/
Prokuratura postawiła mu kilka zarzutów miedzy innymi sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, zarzut nie zatrzymania się do kontroli, usiłowania potrącenia interweniującego policjanta, a także uszkodzenia mienia. http://www.wpoznaniu.pl/sa-zarzuty-dla-pirata-drogowego-video-z-monitoringu/
Jak poinformował Michał Smętkowski, rzecznik poznańskiej prokuratury – sąd przychylił się do wniosku prokuratury o areszt dla kierowcy porsche. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.