Samochód zniknął. Policjanci pokazują co dzieje się z autem po kradzieży

Mundurowi z komendy wojewódzkiej w Poznaniu opublikowali materiały z zatrzymania podejrzanego o paserstwo mężczyzny. Policjanci szukali pojazdu skradzionego we Wrocławiu, auto zostało całkowicie rozebrane.

ROZEBRALI SAMOCHÓD W KILKA GODZIN

17 października we Wrocławiu zostaje skradziony samochód. Znajdują go wielkopolscy policjanci w jednej z miejscowości pod Jarocinem około stu kilometrów od miejsca skąd został zabrany, jednak pojazd jest już nie do poznania. W tym czasie został rozebrany, a jego części ułożone w pojemnikach. To częsty scenariusz w przypadku kradzieży pojazdów. Policjanci pokazali film i zdjęcia z miejsca, gdzie odnaleziono samochód.  

Już kilka godzin od zgłoszenia, policjanci znaleźli skradziony pojazd. Ten czas jednak wystarczył, żeby kompletnie rozebrać pojazd z wszystkich elementów. — informuje komisarz Maciej Święcichowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

CZAS TO PIENIĄDZ, RÓWNIEŻ DLA ZŁODZEJI

Po zgłoszeniu kradzieży mundurowi z wielkopolski, którzy specjalizują się w zwalczaniu przestępczości samochodowej w ramach śledztwa zaczęli sprawdzać miejsca, gdzie może znajdować się poszukiwany pojazd. Dziupla złodziei aut pod Jarocinem, gdzie odnaleziono pojazd to tylko jedna z kilku lokalizacji, które skontrolowali policjanci. Materiały pokazane przez stróżów prawa mogą uświadomić jak sprawnie działają złodzieje samochodów.  

Zatrzymany, na miejscu, gdzie znaleziono skradziony samochód, mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia. 

Artur Adamczak